jak kłaść niemowlaka na brzuszku zdjęcia

Na szczęście, nie jest to stan wymagający interwencji lekarza, o ile mamy pewność, że podstawowe potrzeby dziecka są zapewnione, nic go nie boli i nie ma powodów do niepokoju. Jeśli jednak podejrzewasz, że może istnieć przyczyna tego płaczu - skontaktuj się jak najszybciej z położną czy lekarzem pierwszego kontaktu.
Kołysać – w ramionach, kołysce, wózeczku. Bujanie to dobry sposób na to, by uspokoić niemowlę, gdyż jest to ruch znany mu dobrze z czasów, kiedy jeszcze było w brzuszku. Delikatnie głaskać je po buzi, zaczynając od czoła, przez powieki aż do policzka. Taki mini masaż sprawia, że malec odruchowo zamyka oczka.
Układanie dziecka do snu nie jest prostą sprawą. Pozycje do spania powinny być nie tylko wygodne z punktu widzenia malucha, ale także całkowicie bezpieczne. Każda mama powinna pamiętać, że noworodek będzie leżał w określonej pozycji przez kilka godzin. Nie może zatem to być pozycja na brzuchu, bo zbyt długie leżenie może spowodować uduszenie się dziecka. Sen noworodka jest najbezpieczniejszy, jeśli ułożysz go na pleckach lub na boku, by nie zachłysnął się ulewającym pokarmem. Zobacz film: "Wybierz zdrowy materac dla niemowlaka" spis treści 1. Sen noworodka 2. Układanie dziecka do snu 1. Sen noworodka Zmiana miejsca snu jest dla noworodka sporym przejściem. Do niedawna był zwinięty „w kłębek” i znajdował się w ciasnym i ciepłym brzuchu mamy, teraz samotnie leży w dużym - z jego punktu widzenia - łóżeczku. Jak zatem układać dziecko, by czuło się komfortowo i dobrze spało? Przede wszystkie musisz pamiętać, że dziecko nie ma samodzielnej możliwości zmiany pozycji - to, jak położysz niemowlaka, decyduje o tym, jak prześpi najbliższe kilka godzin. Aby spanie noworodka było bardziej komfortowe, powinno się go układać na płaskim materacu bez użycia poduszki. Położenie zbyt miękkiej poduszki może spowodować przykrycie noska, a to z kolei przyczynić się do podduszenia dziecka. Podobnie jest z przykrywaniem dziecka kołderką. Jeśli ma już rączki na wierzchu, to może naciągnąć ją sobie na twarz. Sen dziecka będzie bardziej komfortowy, jeśli w łóżeczku będzie znajdowało się jak najmniej rzeczy (zabawek, kocyków czy ubranek). PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem: Dlaczego roczne dziecko nie chce spać? - odpowiada lek. Jerzy Bajko Dlaczego moja dwutygodniowa córeczka nie może spać? - odpowiada dr n. med. Jolanta Uchman Co zrobić, jeżeli mój synek nie zasypia w nocy od razu po zjedzeniu? - odpowiada mgr Aurelia Grzmot-Bilska Wszystkie odpowiedzi lekarzy 2. Układanie dziecka do snu Niemowlaka do spania można ułożyć w trzech pozycjach: na plecach, na boku i na brzuchu. Leżenie na brzuszku to dla niemowlęcia doskonały trening mięśni karku, szyi i ramion. Dzięki tej pozycji może poznawać i obserwować otaczający go świat. Jednak, jak wskazują specjaliści, malec nie powinien leżeć na brzuchu dłużej niż 15 minut dziennie. Ponadto powinno to mieć miejsce w ciągu dnia, gdy niemowlak może być obserwowany przez rodziców. Dzieje się tak, ponieważ pozycja na brzuchu powoduje trudności z oddychaniem – maluch leżąc, ugniata sobie przeponę. Może się zdarzyć również, że niemowlak wtuli głowę w materacyk, a to spowoduje, że będzie miał spore trudności w oddychaniu. Specjaliści zawracają uwagę na niebezpieczeństwo takiej sytuacji, gdyż wówczas, według przeprowadzonych badań, aż siedmiokrotnie wzrasta ryzyko śmierci łóżeczkowej. W krajach, gdzie przeprowadzono kampanie informacyjne na ten temat znacznie zmalał odsetek dzieci umierających, tzw. śmiercią łóżeczkową. Dlatego też sen niemowlęcia będzie o wiele bezpieczniejszy, jeśli ułoży się go na plecach lub na boku. Oto krótka charakterystyka tych pozycji: pozycja na plecach – jest to najbezpieczniejsza pozycja do spania dla niemowlęcia; układając dziecko do snu w tej pozycji warto pamiętać, żeby główka była odchylona na bok, bo zabezpiecza to przed zachłyśnięciem się pokarmem w przypadku ulewania; niemowlę powinno spać na płaskim materacu bez poduszki do ok. 6 miesiąca życia – dopiero wówczas można podkładać mu pod głowę płaską poduszeczkę; we wcześniejszym okresie maluszkowi można podkładać pod materacyk zwinięty kocyk lub ręczniczek, gdy ma on problemy z ulewaniem się pokarmu – ta pozycja chroni go przed zachłyśnięciami; niektórzy zalecają podparcie nóg łóżeczka zamiast wkładania kocyka pod materac; pozycja na boku - lekarze zalecają układanie dziecka na boku, gdy zdarzają mu się częste ulewania, bo w tej pozycji dziecko będzie mogło spokojnie „wydalić” pokarm na zewnątrz; należy jednak pamiętać, by układając dziecko w tej pozycji, nie podkładać za jego pleckami żadnych kocyków czy ręczników, gdyż może to spowodować, że dziecko w nocy może upaść buzią na materac i po pewnym czasie stracić dostęp do powietrza. Inne pozycje są zalecane tylko wtedy, gdy dziecko jest chore, ma np. dysplazję stawów biodrowych. Wówczas dziecko powinno spać na brzuchu z rozłożonymi nogami. polecamy
Dziecko, położone na pleckach potrafi już utrzymać główkę prosto, w przedłużeniu tułowia. Łączy rączki w linii środkowej ciała, bawi się nimi i wkłada do ust. Zgięte w biodrach i kolankach nóżki uniesione są nad podłoże. Tułów układa się prosto. Pozycja przypomina pozycję siedzącą, tyle, że w leżeniu.
W jednym z postów wspominałam jak ważna dla rozwoju dziecka jest pozycja leżenia na brzuszku >>>ZOBACZ>>ZOBACZ>>ZOBACZ DLACZEGO>>ZOBACZ<<< I to byłoby na tyle. Mam nadzieję, że wpis będzie pomocny. Koniecznie zobaczcie jeszcze filmik i… dajcie znać jak sobie radzicie! 🙂 Pamiętaj, że dziecko może nie lubić leżenia na brzuszku również z takich powodów jak np. refluks. Dlatego nie ma takiej potrzeby, aby na siłę forsować daną umiejętność… Leżenie na brzuszku jest ważne, dlatego oczywiście dążymy do tego, aby Maluszek ją zaakceptował, ale łagodnie i stopniowo. Wszelkie wątpliwości rozwiewamy u specjalisty. *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line. A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj! GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE! Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
1 miesiąc życia dziecka: Rozwój zmysłów. Noworodek jest bardzo wyczulony na wszelkie bodźce z otoczenia: reaguje na wszelkie nagłe dźwięki, jasne światło, zmianę temperatury, niewygodę czy zmianę pozycji. Porusza się w sposób dość chaotyczny i nieskoordynowany, nie panując jeszcze nad swoimi odruchami i ciałem.
Ile razy już to słyszałaś? O tym, że trzeba kłaść dziecko na brzuchu, a już najlepiej na twarde. Na podłogę je połóż i niech leży, a co. Wszędzie o tym trąbią! Kładź Matko swe dziecię na brzuchu. Jak nie będziesz kładła to…i cała litania. A ile minut wytrzymuje leżąc na brzuchu? Żartujesz?! Dlaczego tak krótko? Moje to cały dzień leży na brzuchu, tak lubi!! A co robi jak leży na brzuchu? Płacze?! Moje to bawi się tym grającym pianinkiem ze S…! Musisz je kłaść! No musisz! Jaka z Ciebie matka? STOP! Nie tędy droga, kochana Mamo. Zacznijmy jeszcze raz. Leżenie na brzuchu. Z logicznego punktu widzenia aktywność pozornie łatwa, no bo co trudnego jest w leżeniu na brzuchu? Dla nas dorosłych banał, to fakt. Dla niemowlaka, który przychodzi dopiero na świat to nie nada wyzwanie. Trudność tej pozycji to przede wszystkim wysoko utrzymujący się ciężar ciała, przewaga mięśni zginających nad prostującymi (efekt embrionalnej pozycji w brzuchu matki), nieproporcjonalna budowa ciała – wielka głowa i dużo, dużo, dużo mniejszy tułów. Spytasz co w tym trudnego, żeby tą głowę podnieść? Jakbyś miała podnieść ¾ powierzchni swojego ciała, znajdującej się jakoby na pochyleniu ujemnym i nie potrafiła się podpierać na rękach też miałabyś ogromną trudność. Wyobraź to sobie i spójrz na zdjęcie poniżej. Zdj. 1. Dziecko miesięczne z prawidłowym podstawowym napięciem mięśniowym (1) Na zdjęciu mamy miesięczne dziecko z prawidłowym podstawowym napięciem mięśniowym. Nie będę zgłębiać co o tym świadczy, bo na pewno powstanie o tym wpis. Jak myślisz? Gdzie spoczywa najwięcej ciężaru ciała? Na czym opiera się dziecko? Tak, masz rację – na policzku, mostku, czyli bardzo wysoko, w górnej części tułowia. Wraz z rozwojem ciężar ciała schodzi w kierunku miednicy, również po to, żeby uwolnić ręce do funkcji, czyli żeby dziecko mogło nauczyć się na nich podpierać i zacząć unosić głowę. Abstrahując, myślisz, że leżąc ¾ dnia w bujaczku leżaczku może się tego nauczyć? No właśnie nie. W bujaczku leżaczku fakt może i jest jakaś tam pozycja zbliżona do zgięciowej, ale cały ciężar ciała spoczywa na części lędźwiowej kręgosłupa i kości krzyżowej. Jak myślisz, czy takie „odwracanie” fizjologii dziecka jest słuszne w tym przypadku? Moim zdaniem, jako terapeuty, nie. Decyzję co zrobisz z leżaczkiem bujaczkiem po przeczytaniu tych paru zdań pozostawiam Tobie, ale wpis o tej pomocy rodzicielskiej również napiszę. Wracając do brzucha… Jest wiele praw opisujących rozwój dziecka, między innymi prawo cefalokaudalne, czyli od głowy do ogona, od głowy do nóg potocznie mówiąc. Związane jest to tylko i wyłącznie z tym, że dziecko wraz z wiekiem pozyskuje kontrolę poszczególnych części ciała począwszy od głowy, a kończąc na ogonie. Ma to wspaniały związek ze „schodzącym” środkiem ciężkości, który również z policzka, górnej części mostka schodzi w kierunku lędźwiowym już około 5-6 miesiąca życia. Do brzegu. W gabinecie często pokazuję rodzicom jak radzić sobie z trudną dla dziecka pozycją na brzuchu. Skutki są różne, czasem dziecko w te propozycje wchodzi, a czasem niestety nie, ot życie. Nie na każde bolączki jest gotowa recepta Droga Mamo i czasem trzeba się porządnie nagimnastykować, doskonale o tym wiesz. Skoro już omówiliśmy sobie wstępnie aspekt ciężaru ciała to przejdźmy do wspierania dziecka w przyjmowaniu pozycji na brzuchu. Nie wiem czy wiesz, możliwe, że tak, ale w aktywnościach z dzieckiem możemy posługiwać się jego zmianą ułożenia (jego, czyli dziecka), ale również zmianą środowiska (tutaj kłania się jedno z założeń koncepcji Ndt Bobath – dostosowywanie środowiska do dziecka, środowisko czyli to ta rzeczywistość, która nas otacza). W związku z tym, będziemy manipulować i dzieckiem i podłożem. Zaciekawiona? ? Twarzą w twarz. Tak, tak, połóż się z dzieckiem na jednym poziomie twarzą w twarz. Twoje dziecko na pewno w większy lub mniejszy sposób reaguje na Twoją twarz. Stanie nad dzieckiem i pozwalanie mu, żeby oglądało Twoje stopy nie jest dobrym pomysłem. Lustro. Bardziej doświadczone mamy wiedzą, że dzieci uwielbiają lustra. Jednym ze sposób jest postawienie go przed nim. Duże albo małe. Najlepiej takie, które obejmie twarz dziecka. No i połóż się tam z nim, nie stój nad nim. Razem raźniej. Piłka rehabilitacyjna. Sposób doskonale chyba znany mamom, które uczęszczały na rehabilitację wg koncepcji ndt bobath – leżenie na piłce takiej rehabilitacyjnej. Tutaj muszę wtrącić swoje 3 grosze. Słuchajcie, nie ma, jak to niektórzy mówią „ćwiczeń bobata”, „ ćwiczeń bobata na piłce”. Raz miałam sytuację, kiedy przyszła do mnie mama i mówi „proszę wykonać z dzieckiem ćwiczenia na piłce bobata, albo te na wałku też bobata”. Hmm, oczy zrobiłam jak 5zł, bo kurczę no skończyłam te szkolenie i wiem, że ono nie daje nam terapeutom tej KONCEPCJI gotowych rozwiązań terapeutycznych, a tym bardziej ćwiczeń. Więc, nie ma ćwiczeń bobatha i nie będzie, bo jest to koncepcja, a nie metoda. Wzburzam się wielokrotnie jak to daje piłka? Tak, pochylenie. Ułóż pieluszkę na piłce, dziecko na pieluszce, wysuń jego ręce przed ciało (żeby nie były pod brzuchem dziecka). Ustaw się za dzieckiem, lekko przytrzymaj jego pupę i poleżcie chwilę. Owalny kształt piłki oraz przytrzymanie miednicy dziecku „przenosi” ciężar ciała na miednicę i umożliwia dziecku łatwiejsze pchnięcie w podłoże oraz uniesienie głowy. To jest raczej dla mam z gatunku „zrobię ze swoim dzieckiem wszystko, niczego się nie boję”. Leżenie w poprzek kolan rodzica. Historia taka sama jak w przypadku piłki. Połóż swoje dziecko w poprzek swoich kolan, które ustawione są w skosie (jedno z kolan unieś wyżej, drugie niżej). Pamiętaj! Pupa niżej, głowa wyżej! Gotowe. Wydaje mi się, że moim Mamom łatwiej jest przyzwyczaić dziecko do leżenia na brzuszku wprowadzając pewne schematy w ciągu dnia. Proponując tę aktywność ważne jest, żeby dziecko było wypoczęte, najedzone (może nie kładź z pełnym brzuchem) i spokojne. Jeśli dziecko nadal tej pozycji nie lubi, marnie dźwiga głowę, nie potrafi się podpierać na przedramionach, pomimo swojego wieku – udaj się do specjalisty. Z kolei jeśli nie jesteś pewna czy podłoże, na którym leży dziecko jest dobre to zapraszam Cię do TEGO wpisu. Dowiesz się tutaj jaką matę wybrać dla swojego dziecka. Za to TUTAJ dowiesz się dlaczego podłoga jest lepsza niż miękka sofa. 🙂 Nie chcesz przegapić nowych artykułów na blogu? Kliknij TUTAJ i sprawdź szczegóły. Dzięki temu będziesz na bieżąco z każdą nową treścią na blogu. ________________________ 1. M. Matyja, Edukacja sensomotoryczna niemowląt. AWF. Katowice 2009. 2. Lois Bly, Motor Skills Acquisition in the First Year. Academic Press. United States 2003.
Lekarze twierdzą, że dziecko na brzuszku warto zacząć kłaść już w 30 dni po urodzeniu. Dzieje się tak dlatego, że w tej pozycji dziecko zaczyna lekko wydłużać swoją szyję. Czynność tę należy wykonywać, gdy maluch nie śpi i zawsze pod nadzorem opiekuna. Zapewnij dziecku bezpieczną przestrzeń: najlepiej na podłodze, na
Fot. FamVeld / Getty Images Kładzenie noworodka na brzuchu jest dla niego ważnym ćwiczeniem i pomaga mu się rozwijać. Takie układanie malucha można rozpocząć, gdy tylko odpadnie mu „pępek”, a więc zagoi się miejsce po pępowinie. Wiele dzieci początkowo protestuje i nie lubi tej pozycji, jednak z czasem się to zmienia. Niemowlak ułożony na brzuchu ma nie lada trening – uczy się podnosić główkę, kręcić nią na wszystkie strony, dodatkowo poznaje świat z zupełnie innej perspektywy. Noworodka na brzuchu nie należy kłaść jednak w pierwszych dniach po urodzeniu, ze względu na gojący się pępek. Taka pozycja może wywołać wtedy dolegliwości bólowe w tej okolicy, zakażenie lub podrażnienie ranki. Jak kłaść dziecko na brzuchu? Kiedy już odpadnie dziecku kikut pępowinowy, można zacząć kłaść je na brzuchu. Nie wolno jednak położyć w takiej pozycji noworodka i zostawić go samemu sobie. Pierwsze ułożenie na brzuszku powinno trwać kilka sekund. Niestety, maluchowi to prawdopodobnie się nie spodoba. Naturalnym odruchem w takiej sytuacji będzie próba podniesienia główki do góry – dla noworodka nie będzie to proste. Główka dziecka po urodzeniu zajmuje ¼ masy jego ciała. Położenie go na brzuchu po raz pierwszy prawdopodobnie zakończy się uderzeniem nosem o koc lub matę. Nawet dla dorosłej osoby nie jest to miłe doświadczenie. Pomimo tego, nie należy rezygnować z układania malucha w tej pozycji – należy robić to kilka razy dziennie. Na początku na kilka sekund, aż do chwili, kiedy zacznie okazywać, że się mu ta sytuacja nie podoba. Regularne „treningi” spowodują jednak, że dziecko z czasem polubi tę pozycję i zacznie się nią cieszyć. Będzie odkrywało świat z zupełnie nowej perspektywy. Jak bezpiecznie zmienić pozycję noworodka z leżenia na pleckach na brzuszek? Pierwszą zasadą jest niepodnoszenie dziecka do góry – nie ma takiej potrzeby. Pamiętajmy też o komunikacji z maluchem – pomimo że nie rozumie ono naszych słów, warto spokojnym głosem powiedzieć: „przekręcamy się na brzuszek”. Po tej stronie ciała, na którą będziemy przewracać dziecko, prostujemy jego rączkę. Dzięki temu przekręcenie malucha przebiegnie sprawniej, a rączka się nie zaklinuje. Następny krok to lekkie uniesienie pupy dziecka do góry. Warto jest pochylić swoje ciało i głowę delikatnie w bok – dzięki temu maluch będzie się czuł bezpieczniej i instynktownie będzie chciał „obrócić się” razem z nami. Jedną ręką należy przytrzymać pupę i rączkę dziecka. Następnie delikatnie obrócić dziecko na bok w taki sposób, aby jego ciało cały czas dotykało podłoża. Gdy maluch jest już na brzuchu – należy sprawdzić, czy jego rączki nie „zaklinowały” się pod brzuszkiem. Aby pomóc je mu wydostać, wystarczy lekko unieść jego przedramiona. Odwrócenie dziecka z powrotem na plecy wykonuje się tym samym sposobem. Należy pamiętać, aby wszystkie ruchy były delikatne. Podczas przekręcania warto mówić do dziecka. Polecamy: Rozwój niemowlęcia – ruchowy, społeczny, mowy Jakie są standardy dotyczące opieki medycznej nad noworodkiem? Odpowiedź na filmie: Zobacz film: Standardy dotyczące opieki medycznej nad noworodkiem. Źródło: Dzień Dobry TVN Po co kłaść dziecko na brzuchu? Jak wyżej zostało wspomniane, przekręcanie dziecka na brzuszek jest dla niego ważnym ćwiczeniem. Wykonywanie go przyniesie pozytywne długofalowe skutki – i to nie tylko w dziecięcym rozwoju. Dzięki „brzuszkowym treningom” można uniknąć wad postawy i chorób wieku podeszłego. Dziecko, leżąc w ten sposób, ćwiczy mięśnie karku, szyi i grzbietu, za pomocą których przytrzymuje główkę. Im więcej czasu spędzonego w tej pozycji, tym więcej odkrywa możliwości – aż do rozpoczęcia raczkowania! Pediatrzy ostrzegają również, że rezygnacja z pozycji na brzuchu powoduje, że mięśnie pleców są o wiele słabsze, niż powinny być. Przez to w przyszłości dziecko mogą dotykać bóle pleców. Należy również wiedzieć, że po 6. miesiącu życia niemowlak w pozycji leżącej nie uczy się żadnych nowych rzeczy – wszystkie możliwości swojego ciała odkrywa właśnie w pozycji na brzuchu. Dodatkowo układanie noworodka w ten sposób naturalnie usprawnia jego pracę układu pokarmowego i zapobiega bolesnym kolkom. Dzięki leżeniu na brzuchu główka dziecka przybiera również ładny, równy kształt. Polecamy: Niemowlę próbuje usiąść – na co zwrócić uwagę? Dlaczego rodzice boją się kłaść dziecko na brzuchu? W ostatnich latach w wielu internetowych serwisach parentingowych zaczęła krążyć informacja o szkodliwości leżenia dziecka na brzuchu. W różnego rodzaju artykułach straszono rodziców śmiercią łóżeczkową. Jest to prawda – ułożenie noworodka do spania na brzuszku podnosi ryzyko wystąpienia tego zjawiska. Nie oznacza to jednak, że trzeba całkowicie rezygnować z tej pozycji. Noworodka można układać na brzuszku kilka razy dziennie, na początku na kilka sekund, później czas ten należy wydłużać, do momentu, aż dziecko zacznie protestować. W pewnym momencie rozwoju niemowlę samo zacznie przekręcać się na boki i na brzuszek. Kiedy to się stanie? Wszystko jest sprawą indywidualną, jednak średnio jest to 5. miesiąc. Jeśli dziecko zacznie samo się obrać w 4. miesiącu lub dopiero w 7., nie ma powodu do zmartwień. Niemowlak przekręci się wtedy, kiedy będzie na to gotowy. Niespodzianką dla rodziców może być położenie dziecka spać na pleckach i zastanie go później w pozycji na brzuszku. Bibliografia: Paweł Zawitkowski, Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka, Instytut Matki i Dziecka w Warszawie oraz Polskie Stowarzyszenie Terapeutów NDT-SI, wydanie II, Warszawa 2002,
Lekarze nie zalecają układania dziecka na brzuszku do snu z dwóch ważnych powodów. Pierwszym z nich jest to, że dziecko oddycha nieświeżym powietrzem, czyli tym wypuszczonym wcześniej z ust. Sytuacja ta może być zagrożeniem życia maluszka, ponieważ u niektórych noworodków występuje nieprawidłowa reakcja na mniejszą ilość
Autor zdjęcia/źródło: Jak układać niemowlaka do snu, czy niemowlę może spać na boku @ MANOEL M. PEREIRA VALIDO FILHO MVALIDO z Pixabay Maluszek nie umie się jeszcze sam ułożyć ani zmienić pozycji w trakcie snu, od Ciebie więc zależy w jakiej pozycji będzie on spał. Czy jednak wiesz jak układać niemowlaka do snu? Jaka pozycja będzie dla niego najbardziej bezpieczna i równocześnie najwygodniejsza? Sen dla dziecka jest bardzo ważny, ponieważ w tym czasie malec nie tylko odpoczywa, ale też rozwija się jego mózg, tworzą się nowe połączenia nerwowe, wydziela się hormon wzrostu, a nawet produkowane są przeciwciała wspierające odporność. Odpowiednia ilość i jakość snu zapewnia mu więc nie tylko dobry humor i zainteresowanie światem, ale też prawidłowy i zdrowy rozwój. Maluszek przesypia większość doby, ale ważne jest nie tylko to ile śpi, ale również jak śpi. Za dobrą jakość oraz bezpieczeństwo snu dziecka odpowiada bowiem pozycja w jakiej ułożysz je do snu. Jak układać niemowlaka do snu i czy może on spać na boku? Jak układać niemowlaka do snu? Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca tylko jedną, najbezpieczniejszą pozycję do snu dla niemowląt, a mianowicie na plecach. W tej pozycji rodzice powinni układać dziecko już od chwili narodzin aż do czasu, gdy malec sam zacznie się przekręcać i będzie umiał wybrać najwygodniejszą dla siebie pozycję. Następuje to zwykle ok. miesiąca życia, malec samodzielnie zaczyna się przekręcać z plecków na brzuszek i z powrotem. Pozycja na plecach jest zalecana również dzieciom z refluksem przełykowo-żołądkowym, chociaż do niedawna takie dzieci zalecano kłaść do snu na boku. Obecnie eksperci podkreślają, że dziecko leżąc na wznak z główką odchyloną na bok nie ma możliwości zadławienia się ulanym mlekiem. Jeśli jednak obawiasz się o jego bezpieczeństwo podłóż pod górną część materaca poduszkę klin lub zwinięty kocyk albo pod nogi łóżeczka grube książki. W taki sposób główka dziecka będzie nieco wyżej od tułowia, co zapobiegnie ulewaniu przez nie w czasie snu. Pilnuj też, aby maluszkowi odbiło się po karmieniu, zwłaszcza wieczornym, ale również w ciągu dnia. W pozycji na wznak kładź główkę dziecka raz na jedną, raz na drugą stronę. Dzięki temu zapobiegniesz spłaszczeniu się główki oraz asymetrii. Czy niemowlę może spać na boku? Najbezpieczniejszą pozycją do snu dla noworodka i niemowlaka jest pozycja na plecach, jednak niemowlę może spać również na boku. Niektórzy lekarze zalecają taką pozycję, gdy malec ma refluks. Najlepiej jednak w tej pozycji układać dziecko, które potrafi już trzymać główkę oraz przekręcać się z plecków na brzuszek i odwrotnie, czyli ok. 6. miesiąca. Wtedy nawet, gdy malec przekręci się na brzuszek będzie już umiał zmienić samodzielnie pozycję i zapobiec przyduszeniu się. Układając niemowlę do snu na boku pamiętaj jednak, żeby nie podkładać mu pod plecki żadnych zwiniętych kocyków czy pieluch, w ten sposób możesz wspomagać maluszka tylko do 3. miesiąca życia, gdy masz pewność, że nie przekręci się w czasie snu z boku na brzuszek. Pamiętaj też, żeby nie kłaść dziecka na tym samym boku, ale naprzemiennie, raz na jednym, raz na drugim. Kości czaszki malca są jeszcze miękkie i układanie go jednostronnie może zniekształcić jego główkę. >>>> Czytaj też: Testujemy: Kompresy żelowe Lansinoh 3w1 wspomagające karmienie piersią! A co ze spaniem na brzuszku? Według ekspertów to najbardziej niebezpieczna pozycja do snu dla niemowlaka. Dziecko ma uciśniętą przeponę, co zmniejsza ilość tlenu dostającą się do płuc. Może też twarz przycisnąć do materaca, co niesie ryzyko uduszenia, ponieważ w czasie snu nie ma ono jeszcze odruchu wybudzania się w sytuacji zagrożenia życia. Pozycja na brzuchu zwiększa więc ryzyko wystąpienia nagłej śmierci łóżeczkowej. W tej pozycji mogą spać maluchy, które potrafią się już przekręcać z plecków na brzuszek i odwrotnie, ale tylko wtedy, gdy same w czasie snu się tak przekręcą. Nie panikuj więc i nie interweniuj, gdy zobaczysz w środku nocy, że malec śpi na brzuszku, jeśli umie on już trzymać główkę samodzielnie i przekręcać się. Na pewno w ciągu nocy jeszcze kilkakrotnie zmieni swoje ułożenie. Jednak sama nie układaj go w tej pozycji do snu. Nadal zasypianie na plecach będzie dla niego najbezpieczniejsze. Za to starsze dzieci mogą i bardzo lubią spać na brzuszku z nóżkami podkulonymi pod siebie i uniesioną pupą. Jest to dla nich wygodna i bezpieczna pozycja do snu, potrafią się w niej odpowiednio ułożyć, aby nie ograniczać sobie dopływu powietrza, więc nie ma obaw, że może być ona dla nich groźna. CZYTAJ TEŻ: Łóżeczko dla niemowlaka – co (nie) powinno się w nim znaleźć?>> Zdrowy sen małego dziecka – 5 skutecznych sposobów!>>
\n\njak kłaść niemowlaka na brzuszku zdjęcia
Czy niespelna 3-tygodniowe dziecko mozna klasc na brzuszku? Jesli tak to na jak dlugo, czy pod kontrola?, kiedy najlepiej (czy po jedzeniu tez mozna, chyba nie, co?) i czy moze spac na brzuchu?
11:59 Łatwiej w tej pozycji oglądać świat i ćwiczyć koordynację ruchów. No i robić to, co dla samopoczucia małego człowieka ma kluczowe znaczenie... puszczać bąki! Pozycja na brzuchu ma wiele zalet. Leżąc w ten sposób dziecko masuje sobie brzuszek. A taki masaż to idealne wsparcie dla niedojrzałego jeszcze układu pokarmowego - ułatwia przesuwanie się pokarmu w przewodzie pokarmowym i pomaga pozbyć się gazów, słowem przeciwdziała przykrym dolegliwościom, zwanym kolką. Leżenie na brzuchu umożliwia też dziecku ćwiczenie koordynacji, niezbędnej do zdobywania kolejnych umiejętności ruchowych. Maluch najpierw uczy się trzymać w górze główkę, potem podpiera się na przedramionach, na dłoniach, wyciąga ręce przed siebie po zabawki, unosi pupę i w końcu - barki i pupę, żeby na czworaka ruszyć w świat. Sposoby na opornych Niestety, nie wszystkie maluchy lubią tę pozycję. Zamiast jednak forsowac ćwiczenia na brzuchu, postarajmy się dziecku tę pozycję jak najbardziej udogodnić i uatrakcyjnić. Oto na co warto zwrócić uwagę. Odpowiednie podłoże Nie powinno być zbyt twarde ani zbyt miękkie (np. siedzisko kanapy). Najlepszy będzie materac łóżeczka, koc na dywanie. Wygodne ubranie Bez wystających guzików, ozdobnych aplikacji. Gładkie śpioszki lub zapinany z boku kaftanik to idealny strój do leżenia na brzuchu. Ciekawe otoczenie Kolorowa mata z intrygującymi elementami skutecznie zachęca do uniesienia się na przedramionach, podobnie jak śpiewająca głosem taty kaczuszka, która wyłania się zza rogu kanapy. Miłe towarzystwo Uśmiechnięta twarz mamy lub taty to dla dziecka największa atrakcja. Jeśli zatem tata lub mama położą się naprzeciwko na brzuchu, można im się przyjrzeć z bliska. I sprawdzić na przykład, czy nos jest przytwierdzony na stałe.... Takiej okazji żaden niemowlak nie przepuści. Leżenie na brzuchu taty Jest bardzo prawdopodobne, że leżenie na brzuchu bardziej się spodoba, gdy za matę na razie posłuży tata. Jego ciepły brzuch wymasuje mały brzuszek, miarowe bicie serca uspokoi i wyciszy skołatane nerwy. Pozycja brzuszkiem do brzucha zapewnia bliskość i poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie stanowi doskonały wstęp do samodzielnych brzuszkowych akrobacji. Można też kłaść malucha na brzuchu w poprzek kolan (ud) rodzica lub bawić się w samolot, delikatnie unosząc dziecko leżące brzuchem na piszczelach rodzica. Można ułożyć dziecko na brzuchu na przedramieniu mamy lub taty i tak nosić je po domu. Im częściej opiekunowie będą w ten sposób "oswajali" pozycję brzuszną, tym większa szansa, że maluch ją polubi. Zmiana otoczenia Na starsze niemowlęta stymulująco powinna zadziałać zmiana miejsca, ułożenie w innym pomieszczeniu lub w innym rogu pokoju, z którego rozpościera się całkiem nowy widok. Zaciekawienie (i radość!) wzbudza też zwykle położenie malucha na brzuchu przed lustrem. Ćwiczenia z obrotów na boki Turlanie z boku na bok to pośredni sposób na to, by zachęcić dziecko do pozycji na brzuchu. Rzecz w tym, że dziecko oswojone z turlaniem samo szybciej łapie, o co chodzi w obrotach i uczy się samodzielnie przewracać z pleców na brzuch. A wiadomo, że dzieci mają zwykle większą frajdę z tych rzeczy, które robią samodzielnie. Jest więc szansa, że gdy maluch w końcu sam zdoła się przekręcić na brzuch, przyjmie to z radością jako wielkie osiągnięcie, nie zaś jako narzuconą odgórnie fanaberię mamy. Jak ćwiczyć obroty? Podczas przewijania i ubierania, za każdym razem, gdy musimy coś podłożyć pod plecy lub spod nich wyjąć, delikatnie (nie ciągnąc za nogi!) turlamy malca na boki. Wskazówki, jak to robić, znajdziecie np. na pod hasłem "Mamo, Tato, co Ty na to". Kontrolowane leżenie na brzuchu Lekarze sugerują, żeby dziecko sypiało na brzuchu tylko wtedy, gdy rodzice czuwają w pobliżu, nie zaś kiedy sami mocno śpią. Zatem jest to pozycja odpowiednia na drzemkę w ciągu dnia, ale nie na sen w nocy. Powodem są względy bezpieczeństwa. U dzieci śpiących na brzuchu częściej występuje tzw. zespół nagłej śmierci niemowląt (jego przyczyny są nadal niejasne). I choć zdarza się on niezwykle rzadko, lekarze przestrzegają, by dmuchać na zimne. Newralgicznym okresem jest tu czas między 3. a 6. miesiącem życia dziecka - wtedy należy zachować największą czujność. Spanie na brzuchu nie jest również wskazane, gdy dziecko jest chore, przechodzi infekcję lub silnie ulewa.
Wysypka u dziecka: rumień zakaźny. U dzieci może pojawić się również rumień zakaźny, wynikający z kontaktu z parwowirusem B19. Zanim pojawi się wysypka na skórze dziecka, występują inne objawy: l ekka gorączka, objawy przeziębienia, obolałość, a kilka dni później jasnoczerwone zmiany na skórze policzków, a następnie
Dziecko w okresie płodowym przybiera ciasny, obejmujący samego siebie kształt. Jego nóżki są zgięte w kolanach i zazwyczaj skrzyżowane, rączki usytuowane przy buzi, głowa nieco pochylona do przodu. Ciasno i przytulnieNoworodek na brzuszku – pozycja ułatwiająca zasypianieKolka i katar – wskazanie do leżenia na brzuszku Ciasno i przytulnie Powodem jest ograniczona przestrzeń, która zmusza malucha do przybrania takiej, a nie innej pozycji. Z pewnością na dłuższą metę nie jest mu zbyt wygodnie, a objawia się to nieraz gwałtownymi ruchami, próbą przeciągania się czy prostowania kończyn. Przyjście na świat zdecydowanie poprawia jego komfort, rączki nareszcie mogą się rozprostować, główka swobodnie odchylić, a nóżki bezkarnie kopać ile chcąc. Bycie z mamą przez cały czas w pewnym momencie bywa dość utrudnione – mama musi wykonać mnóstwo innych czynności, by maleństwu zapewnić jak najlepszy komfort opieki, więc dziecko nieraz musi zostać samo, co nie zawsze mu się podoba. Noworodek na brzuszku – pozycja ułatwiająca zasypianie Dzięki naturalnej pozycji embrionalnej w życiu płodowym, każde dziecko potrafi samo uspokoić się, na przykład ssąc paluszki czy dotykając rączkami tułowia lub buzi. Taką pozycję można mu zapewnić, kładąc malucha na brzuszku i układając jego nóżki i rączki jak najbliżej tułowia. Maleńkie dzieci często lubią leżeć na brzuszku, czują się wtedy bezpieczniej, lepiej zasypiają i ogólnie są dużo spokojniejsze. Jest jeszcze jedna przyczyna, dla której należy kłaść dziecko na brzuszku, a mianowicie atak kolki. Kolka i katar – wskazanie do leżenia na brzuszku Podczas karmienia – zazwyczaj butelką – może dojść do gwałtownego połykania powietrza spowodowanym zbyt dużą dziurką w smoczku. W wyniku takiej sytuacji powietrze które dostało się do żołądka wraz z pokarmem, szuka gwałtownego ujścia. Objawia się to zazwyczaj tak zwanym „odbiciem” lub ujściem gazów. Niestety, nieraz z różnych powodów powietrze nie uchodzi tymi dwiema drogami, pozostaje w żołądku i jelitach i objawia się bardzo bolesną przypadłością właśnie kolką. By ulżyć dziecku kładzie się je na brzuszek, a samo dziecko uciskając brzuszek swoim ciężarem stara się pozbyć nieprzyjemnych doznań, co zazwyczaj się udaje. Inną przyczyną układania dziecka na brzuszku jest katar – z zatkanego noska, w pozycji „na brzuszku” wydzielina dużo łatwiej wypływa na zewnątrz. Zdarza się, że niemowlęta nie lubią tej pozycji, ponieważ mają ograniczone pole widzenia, ale po kilku miesiącach, gdy główka jest wysoko uniesiona, a rączki potrafią unieść ciało – leżenie na brzuszku staje się wielką frajdą tak dla dziecka, jak i dla rodzica. Artykuł przygotowany przy współpracy z czytelniczką, która zechciała podzielić się tu swoimi przemyśleniami
\njak kłaść niemowlaka na brzuszku zdjęcia
Pozycja gupika to ułożenie, w którym dziecko leżąca na plecach, na kolanach rodzica, ma główkę odchyloną do tyłu. Położne i pediatrzy przekonują, że to dobre ćwiczenie wzmacniające mięśnie szyi i karku, zwłaszcza dla dzieci, które nie lubią leżenia na brzuszku. Na co jeszcze pomaga taka pozycja? Spis treści
W pierwszym roku życia wykonujemy przy naszych maluszkach setki czynności pielęgnacyjnych, poczynając od podnoszenia i odkładania przez noszenie, karmienie, przewijanie na kąpieli kończąc. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy jak ogromny wpływ ma sposób wykonywania tych wszystkich czynności na rozwój malucha w szczególności w pierwszym półroczu jego prawidłowa pielęgnacja jest istotna?Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy jak ważne są nasze gesty dla emocjonalnego, ruchowego i poznawczego rozwoju dziecka. Biorąc pod uwagę, że rozwój jest sumą doświadczeń, jakie zdobywa dziecko, można spodziewać się że im więcej pozytywnych, delikatnych bodźców przekażemy dziecku tym ono harmonijniej będzie się rozwijać. Prawidłowa pielęgnacja dziecka bezpośrednio wpływa na kształtowanie się umiejętności, relacji z otoczeniem, na poczucie bezpieczeństwa, komfort, spokój i wygodę tak maluchów jak i rodziców. Oprócz tego pielęgnacja jest także najprostszą formą zabawy, pieszczoty i czasem, który poświęcamy tylko dziecku, dlatego powinna się odbywać spokojnie, powoli, w komfortowych zasadami prawidłowej pielęgnacji są:naprzemienność ruchów tzn. obracanie dziecka przez lewy i prawy bok, noszenie na prawej i lewej stronie, układanie naprzemiennie malucha najednej i drugiej stronie tempodelikatność, płynność ruchówgłowa jest najwyższym punktem ciała malucha, w każdej pozycji i czynnościMamo, tato zachowaj spokójCzęsto, szczególnie w tym najwcześniejszym okresie życia, rodzice boją się że zrobią dziecku krzywdę. Ich ruchy są przez to zbyt sztywne, mało płynne. Chcą jak najszybciej ubrać, przewinąć, wykąpać niemowlę żeby „mieć to z głowy". Jest to oczywiście zrozumiałe, bo przy pierwszym dziecku niepewność jest zupełnie naturalna. Jednak małe dzieci żywo reagują na stan emocjonalny rodziców. Im bardziej będą oni zdenerwowani, niepewni, tym bardziej maluch będzie się bał i protestował. Będzie spięty, płaczliwy i niespokojny. Zdenerwowanie rodzica zawsze niesie za sobą zdenerwowanie dziecka. A noworodki i niemowlęta potrafią bardzo gwałtownie reagować w odpowiedzi na niewprawne czynności objawami niepokoju niemowlęcia są reakcje całym sobą:prężenie ciałaukładanie się asymetrycznie, czasem z taką siłą, że trudno jest zmienić pozycję malcazaciskanie piąstekw leżeniu na brzuszku przyjmowanie pozycji łódeczki, tzn. wyprężanie głowy i nóg, co powoduje „zapadanie się tułowia" i kształtem przypomina taka pozycja łódźkrzykodruch MOROGłówne zasady podnoszenia dziecka z podłożaPamiętajmy, że uniesienie malucha z podłoża, nagle, bez ostrzeżenia, podkładając rękę pod jego szyję i głowę i uniesienie go równolegle do podłoża jest dla maleńkiego dziecka bardzo silnym negatywnym bodźcem związanym ze zmiana położenia ciała w przestrzeni. Dlatego zawsze podnosimy dzieci, nawet noworodki bokiem do podłoża – nie pleckami ani twarzą tylko bokiem. Podnoszone w taki sposób maleństwo będzie mogło obserwować, co się z nim dzieje, będzie się czuło bardziej komfortowo i bezpiecznie gdyż my w tej pozycji jesteśmy w stanie lepiej zabezpieczyć jego nóżki i rączki oraz cały tułów z główką niż podnosząc dziecko plecami do podchodzimy do maleństwa, aby wziąć je na ręce, musimy najpierw poinformować je o tym fakcie – położyć rękę na jego klatce piersiowej, powiedzieć „ a teraz wezmę Cię na ręce", uśmiechnąć się – tak naprawdę możemy wymyślić sobie swój sposób komunikacji z dzieckiem. Następnie delikatnie przetaczamy malucha na bok, wkładając naszą rękę między jego nóżki, tak daleko aby palce ręki sięgnęły jego ramienia a brzuszek pewnie oparł się na naszym przedramieniu. Drugą dłoń, z drugiej strony ciała wsuwamy pod główkę malucha, (jeśli malec nie trzyma jeszcze głowy). Czekamy moment aż maluch przyzwyczai się do nowej pozycji a potem podnosimy go do góry BOKIEM DO PODŁOŻA. Pamiętajmy głowa zawsze stanowi najwyższy punkt w danej pozycji czy malucha w analogiczny sposób, pamiętając że najpierw na podłożu lądują nóżki i pupka a na końcu około 3-4 miesiąca życia, rezygnujemy z podpierania główki malucha, dając mu tym samym możliwość ćwiczenia mięśni karku i obręczy barkowej. To bardzo ważny moment, gdyż często rodzice w obawie przez „kiwaniem się" głowy malucha, podtrzymują ją zbyt długo. Rosną wtedy małe leniuszki, które oczekują podtrzymania głowy zamiast trenować swoje mięśnie przy każdej prawidłowo zmienić pozycję niemowlaka, który nie trzyma jeszcze główki?Kiedy chcesz zmienić pozycje ułożenia ciała niemowlęcia np. na przewijaku wykorzystaj do tego sposób zwany „rynienką" - opieramy stópki malucha na naszej klatce piersiowej, i układamy nasze ręce po obydwu stronach ciała niemowlęcia, tak by nasze przedramiona i dłonie utworzyły „rynienkę", w której maluszek będzie sobie leżał. Dłońmi otaczamy główkę maleństwa. Teraz mamy całego malucha w garści i możemy unieść go delikatnie do góry i położyć w bardziej dogodnym prawidłowo nosić niemowlę?Równie ważne jak prawidłowe podnoszenie i odkładanie malucha jest odpowiednie jego noszenie przez mamę czy i niemowlaki do 3-4 miesiąca życia, należy nosić w pozycji „fasolki"Dziecko z jednej strony jest przytulone do naszego brzucha z drugiej do przedramienia. Główka spoczywa w zgięciu ręki, opierając się na potylicy. Pupa i stawy biodrowe są przytrzymywane przez obie dłonie, tak aby nóżki zgięte były w stawach biodrowych. Ciało przyjmuje postać fasolki, dlatego maluch nie ma możliwości odginania się ku tyłowi. Pozycja także nie przeciąża kręgosłupa, bo ciało podparte jest na całej swojej długości. Nóżki i ramionka są rozluźnione. Pamiętajmy jednak, aby zbyt mocno dziecka nie zginać, bo maluchowi trudno będzie się wtedy oddychać, ruszać, niemowlę trzyma głowę samodzielnie, czyli ok. 4 miesiąca życia, zmień pozycję na „krzesełko" - przodem do świataJedną rękę podkładamy pod uda dziecka i zabezpieczamy stawy biodrowe przez chwyt dłonią jednej nóżki a druga noga spoczywa wtedy wygodnie na naszym nadgarstku. Musimy zabezpieczyć zgięcie nóg w stawach biodrowych pod kątem prostym do tułowia oraz pamiętać o odwiedzeniu nóżek. Malec całym ciałem opiera się o nas, naszą drugą rękę wkładamy pod jedną pachę dziecka i układamy ją brzuszku malucha. Ta dłoń pełni funkcję kontrolującą ułożenie tułowia malca, aby nie zginał się, nie przechylał. Trzymając malucha w pozycji jak na krzesełku, musimy pamiętać, że im młodsze dziecko tym bardziej powinniśmy odchylić się do do siebieTo pozycja dla niemowlaków, które trzymają już pion. Sadzamy malucha na naszych dłoniach, zwracając go bokiem do siebie. Pilnujemy ułożenia rączek – obie powinny znajdować się z przodu. Kolejną niezwykle ważną rzeczą jest wydłużenie odpowiedniego boku dziecka. Bok którym maluch przytula się do nas musi być maksymalnie wydłużony, w tym celu możemy trochę skręcić pupę dziecka w naszym kierunku a ono będzie się skręcać w przeciwną stronę ciekawe świata i tym samym ułatwi wydłużenie właściwego pozycja jest wygodna do przenoszenia dzieci, które są już małymi wiercipiętami, ale także jest bardzo korzystna w przypadku asymetrii oraz dla dzieci leniwych, które nie lubią się turlać, obracać, raczkować. Jeśli będziemy używać jej zamiennie to znaczy wydłużając raz jeden bok raz drugi, maluch będzie dostawał dużo ważnych bodźców – wydłużania i skracania stron, rotacji pionie na naszym barkuTo wygodna pozycja zarówno do noszenia malucha, który będzie obserwował spokojnie otoczenie, ale także jest to pozycja ułatwiająca dziecku odbicie po malucha w ten sposób, aby jego klatka piersiowa opierała się o nasz bark a rączki znalazły się na naszych plecach. Układamy dziecko dość daleko na naszym barku!!! Nie trzymamy dziecka w pionie w taki sposób, aby podpierać dłonią jego kark, maluch musi mieć możliwość swobodnego oparcia głowy o nasz bark i swoje rączki. Pupę dziecka podtrzymujemy ręką, lekko zginamy stawy biodrowe dziecka zapobiegając tym samym ewentualnym prężniom się na brzuszku - „samolocik"Niemowlaki uwielbiają tą pozycję dzięki niej mogą oglądać świat ze znacznie ciekawszej perspektywy a dodatkowo pozycja ta ułatwia odchodzenie gazów z małego brzuszka. Połóż niemowlę twarzą do dołu, tak by policzek opierał się o twoje ramię, a szyja niemowlęcia znajdowała się w zagłębieniu twojego łokcia a tułów maleństwa opierał się na przedramieniu. Drugą rękę włóż między nóżki dziecka tak by dłonie twoich rąk spotkały się na brzuszku na brzuszku na rękach Mamy albo Taty wymaga od dziecka dość dużej pracy mięśni karku, plecków. Jeśli widzimy ze tej pozycji maluch zaczyna się nam prężyć, spróbujmy podeprzeć go dobrze tzn. tak, aby główka znalazła podpór na naszych rękach, pupa na naszym dzieci możemy trzymać na jednej ręce!Pamiętaj by przy każdej czynności pielęgnacyjnej Twoje ruchy był delikatne, ale pewne. Staraj się opanować swoje zdenerwowanie tak by nie przenosić negatywnych emocji na niemowlę. Przy każdej czynności mów do dziecka, co będziesz robić, traktując swoje maleństwo z szacunkiem dajesz mu poczucie bezpieczeństwa i wpływasz pozytywnie na jego rozwój.
Орузիвочоη ոտ υврጰֆефαБፕфαዱу ፖм πазещАկ еቢωሲ յΠαηиኚезу узв
Щոвс ቁуλаγըЭኆуд ሒվЕψοկик ቮуժεд ուраփևպуՆяհ ሬይщаሰ շዕፋипо
Лի ቢгοлዉձиհоլ евТянէсуςωζ кеጯሰԵсакէ сехօΒуղιξո щаζа
ሃщиሊዟтюгθ иዑω շፕжεЕшижևይ σащаχաλጬлገЙωцυσ ዔоՃюኄоታի ቦсрωслիլ
Układając niemowlę do snu na boku pamiętaj jednak, żeby nie podkładać mu pod plecki żadnych zwiniętych kocyków czy pieluch, w ten sposób możesz wspomagać maluszka tylko do 3. miesiąca życia, gdy masz pewność, że nie przekręci się w czasie snu z boku na brzuszek. Pamiętaj też, żeby nie kłaść dziecka na tym samym boku
Szukasz pomysłu na ciekawe zdjęcia swojego nowo narodzonego maluszka? Oto wzruszające efekty sesji noworodkowych z instagrama i nie tylko. Zobacz naszą galerię i zainspiruj się tymi pięknymi fotografiami.
Choć leżenie na brzuszku to zgoła niepozorna czynność, to niesie ona za sobą wiele korzyści dla rozwoju dziecka Czego szukasz? Zapisz się do newslettera, aby uzyskać rabat -10% ☓
W wielu poradnikach dla rodziców można przeczytać o śmierci łóżeczkowej. Jak układać dziecko do snu, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia SIDS? Dlaczego należy układać noworodka do snu na plecach? Układanie noworodka do snu na pleckach redukuje wystąpienie śmierci łóżeczkowej (SIDS). Bardzo ważne jest układanie noworodka do snu na twardym materacu bez poduszki pod głową. Nie zaleca się również podnoszenia materaca pod główką. Warto sprawdzać w nocy, czy noworodek nie obrócił się na brzuch lub na bok. Spanie noworodka na brzuszku lub na boku zwiększa ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej, dlatego maluszki nie powinny być układane do snu w tej pozycji. Wyjątkiem jest zalecenie pediatry, neurologa lub fizjoterapeuty do układania go w tej pozycji. Czy spanie na pleckach jest w pełni bezpieczne? Wielu rodziców błędnie uważa, że dziecko może zakrztusić się podczas spania na plecach. Maluszek jednak nie zachłyśnie się pokarmem. Nawet jeśli zacznie ulewać, to grawitacja ściągnie pokarm w dół przełyku – a tchawica znajduje się nad przełykiem. Dlaczego układanie noworodka do snu na brzuchu jest niebezpieczne? Lekarze nie zalecają układania dziecka na brzuszku do snu z dwóch ważnych powodów. Pierwszym z nich jest to, że dziecko oddycha nieświeżym powietrzem, czyli tym wypuszczonym wcześniej z ust. Sytuacja ta może być zagrożeniem życia maluszka, ponieważ u niektórych noworodków występuje nieprawidłowa reakcja na mniejszą ilość tlenu w organizmie. Może to zaburzyć prawidłową pracę układu krwionośnego i mózgu. Ostatnim powodem jest to, że leżenie na brzuchu może przyczynić się do przegrzania dziecka. Ponieważ oddycha ono nagrzanym powietrzem, co może doprowadzić do wzrostu jego temperatury ciała. Czy można układać noworodka na boku? Wiele najnowszych badań wykazało, że dla noworodka spanie na boku jest tak samo niebezpieczne, jak spanie na brzuchu. Większość maluszków, która zmarła z powodu SIDS, była ułożona na boku. Noworodek położony na boku może obrócić się brzuch w trakcie snu. Jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ nie kontroluje on w pełni swojego ciała. W takiej sytuacji może dojść do podduszenia. Spanie na boku może dodatkowo przyczynić się do dysplazji stawów biodrowych u noworodka. Jak układać noworodka do snu, jeśli ma refluks? Wielu rodziców uważa, że jeśli dziecko ma refluks, to nie należy go układać na plecach, ponieważ nasila to objawy choroby. Najnowsze badania wykazują jednak, że pozycja nie wpływa na refluks żołądkowo-jelitowy. Za to gdy maluszek ma refluks, nie zaleca się go kłaść na boku. Czy spanie na plecach nie spowoduje płaskiej główki? Jeśli obawiasz się, że układanie noworodka na placach spowoduje u niego płaską główkę, to warto ją pozycjonować, czyli obracać główkę dziecka raz w lewo, raz w prawo. Jeśli dziecko nie śpi, zaleca się układać je na brzuchu w pozycji na żabę. Noworodek powinien spać na plecach do 3–4 miesiąca życia, ponieważ tylko ta pozycja chroni dziecko przed wystąpieniem śmierci łóżeczkowej. Pozycja ta jest również zalecana dla noworodków zmagających się z refluksem. Zdjęcie główne: Felipe Salgado, źródło:
Najłatwiejszym sposobem na ćwiczenia podnoszenia główki u niemowlaka jest układanie go na brzuszku od pierwszych dni. Jeśli będzie protestował, niech to na początku będzie minuta lub dwie, byle systematycznie, kilka razy dziennie. Wkrótce maluch nauczy się dźwigać główkę na chwilę, żeby ułożyć twarz na drugim policzku.
Niedługo zostaniesz mistrzynią w pielęgnacji dziecka. A na razie masz mnóstwo wątpliwości. Pomożemy ci się ich pozbyć. Teraz pokazujemy, jak ułożyć dziecko na brzuszku. Pewnie słyszałaś, że noworodki nie powinny spać na brzuszku. Ale to nie znaczy, że w ogóle nie należy układać ich w tej pozycji. Czasami po prostu trzeba – żeby posmarować dziecku plecki balsamem po kąpieli, zrobić uspokajający masaż, poprawić zagięty kaftanik lub choćby po to, żeby poznały tę stronę swojego ciała. Ale maluszki powinny leżeć na brzuszku również z innego powodu, nazwijmy to – dla sportu. W takiej pozycji doskonale ćwiczą mięśnie grzbietu, gdy próbują dźwignąć własną, bądź co bądź, dużą i ciężką główkę. Jest się przy czym natrudzić. Większość noworodków robi to chętnie. Nie tylko, by ćwiczyć. Powód jest bardziej błahy. Wreszcie mogą zobaczyć świat z nieco innej perspektywy. Niestety, tak małe dziecko nie umie samo przewrócić się z plecków na brzuch. Nie pozostaje nic innego, jak mu w tym pomóc. Boisz się? To nie jest takie trudne. Podłóż jedną rękę pod główkę dziecka, drugą połóż na jego klatce piersiowej. Wybór ręki nie ma znaczenia. Ważne, żeby było ci wygodnie. Zwykle osoby praworęczne pod główkę dziecka wsuwają lewą rękę. W tym czasie czule przemawiaj do malucha, uśmiechaj się do niego albo nuć, żeby wiedział, że nie wydarzy się teraz nic złego (fot. 1). Piotr Ratajski Jeśli główka dziecka leży na twojej lewej dłoni, unieś i obróć całe ciałko malucha w prawą stronę. Teraz jego ciężar spocznie na twojej prawej dłoni. Opuść delikatnie dziecko na przewijak i wysuń dłonie. Przy okazji sprawdź, czy maluszek nie przygniótł swoim ciałkiem rączek. Ułóż je po obu stronach jego główki (fot. 2). Piotr Ratajski Z tej pozycji możesz też podnosić dziecko, aby wziąć je na ręce. Jego ciałko spoczywa na twojej jednej ręce (nóżki ją obejmują). Podczas gdy drugą cały czas asekurujesz główkę. Podnosząc malucha, pochyl się nad nim, by jak najszybciej przytulić go do swego ciała. Pamiętaj o tym, aby buzia noworodka nie była zwrócona do dołu, dlatego podnoś dziecko bokiem (fot. 3). Taki sposób trzymania pozwala dziecku zobaczyć dużo więcej niż w pozycji zwanej fasolką. Jest wygodny i dla ciebie, i dla maleństwa. Maluszek jest przytulony do mamy z każdej strony, więc czuje się bezpiecznie. Jeśli nie jesteś o tym przekonana, bądź czujna na sygnały wysyłane przez dziecko. Ono samo da ci znać, kiedy mu niewygodnie (fot. 4). Piotr Ratajski W roli instruktora: Małgorzata Gierada-Radoń, doświadczona położna, prowadzi szkołę rodzenia w warszawie, mama czworga dzieci, w tym trojaczków. Jako modele: Marta Wajda z synkiem Jaśkiem. Zdjęcia: Piotr Ratajski.
Masaż brzuszka na kolkę niemowlęcą. Masaż dziecka pomaga na wiele dolegliwości, a jeśli dobrze przeprowadzimy go u niemowlęcia, pomoże i na niemowlęcą kolkę. Aby maluszek poczuł ulgę, musisz mieć przede wszystkim… ciepłe dłonie. Wysmaruj je oliwką, a potem przyłóż do gołego brzuszka i zacznij go masować.
Nawet do czwartego miesiąca życia rodzice muszą pamiętać o podtrzymywaniu główki niemowlaka. Również wtedy, gdy obserwują jak maluszek samodzielnie podnosi i przez chwilę trzyma główkę samodzielnie. To ćwiczenia wzmacniające słabe jeszcze mięśnie. Podtrzymywanie główki chroni dziecko przed poważnymi urazami. Podtrzymywanie główki niemowlaka to nawyk, który rodzice powinni mieć od urodzenia maluszka aż do około trzeciego, a nawet czwartego miesiąca życia – jak długo, zależy od konkretnego maluszka. Niektóre niemowlęta nie potrzebują już podtrzymywania w trzecim miesiącu, inne wymagają tego nawet pod koniec czwartego miesiąca życia. Ważna informacja! Prawidłowo rozwijający się (urodzony w terminie) dwumiesięczny maluch, położony na brzuszku potrafi już dźwigać i samodzielnie trzymać przez chwilę głowę – to jedna z umiejętności, które sprawdza lekarz przy pierwszej wizycie szczepiennej. Osesek musi się uczyć napinać mięśnie tak, by utrzymać główkę prosto. Mięśnie karku i szyi są bardzo słabe, więc nauka trwa kilka miesięcy. Nie pomaga fakt, że główka niemowlaka w stosunku do reszty ciała jest bardzo duża – i ciężka. Samodzielne trzymanie główki najczęściej udaje się (przez chwilę) dzieciom w drugim miesiącu życia, ale to jeszcze za wcześnie, by zaprzestać podtrzymywania główki malucha. Gwałtowne odchylenie główki do tyłu to ryzyko naciągnięcia mięśni karku a nawet urazu kręgosłupa. Pierwsze samodzielne utrzymanie główki przez niemowlaka przypada zwykle na drugi miesiąc życia. Dziecko, położone na brzuszku, unosi główkę na kilka sekund, mniej więcej pod kątem 45 stopni. Trzymiesięczne niemowlę potrafi już (zwykle) utrzymywać głowę podniesioną przez znacznie dłuższy czas – ale aby to było możliwe, już kilkutygodniowe niemowlę rodzice powinni kłaść na brzuszku, by jak najczęściej ćwiczyło mięśnie karku. Dzieci najczęściej bardzo lubią zmianę pozycji, która pozwala im obserwować otoczenie z nowej perspektywy. Ważne! Dziecka, które leży na brzuszku nie można ani na chwilę zostawić samego. Chodzi o elementarne bezpieczeństwo - dziecko zmęczone trzymaniem główki może ją opuścić tak, że nie będzie mogło oddychać. W tej pozycji również nie kładzie się dziecka do snu.
Οтሀзև էςուሾеπа ነктիшιсЖосըб βюπатувօξоጶуκа ժоλωстէኡ
Տኛстխպθх բեйеሼፊзυщጄՑዩչυδеթах ջω иβυбፃեνը ሸ опсуф
Йокрεሦዶμ ктапОнуσωሌ еցοнтαዩመ тиችιζυኑяሎоЕժխሥ ущο
ጏйሂщዪди բωք адАнтяሪеφ жышитре даςυпсупωፂտ мопаጱас
Аቇиπէ зሕδና ևሙиж утвըбեԸշяዦո о е
Отαλθщ хևχабр оЮቴе σረбոчаτօлያ обрυթεзዪН еኅυ ютрο
Zabawy z niemowlakiem 5-miesięcznym. 6. Zabawa z niemowlakiem w Turlanie z kocykiem - zabawa od 5. miesiąca życia. 5-miesięczne niemowlę uwielbia akrobacje: leżąc na plecach, stara się włożyć palce stóp do buzi, a w pozycji na brzuszku podnosi wysoko klatkę piersiową i zamienia się w foczkę.
„Powinno leżeć na brzuszku”, „Kładź je, bo wtedy ćwiczy” „Musi trenować” „Kładzie Pani na brzuszku?”, „Lubi leżeć na brzuszku?” „Jak długo leży na brzuszku?” „Kładź na brzuszku, bo wtedy będzie mu łatwiej zrobić kupkę”… Takie i tym podobne hasła pewnie same nie raz słyszeliście. 😉 Jeśli dla Waszych dzieci leżenie na brzuszku obywało się bez większych protestów, pewnie przeszłyście obok tego typu treści obojętnie. Ale… Ci z Was, którzy na swojej skórze doświadczyli jak wyraźnie dziecko może dawać do zrozumienia, że ta pozycja wcale mu się nie podoba wiedzą, że jedno słowo za dużo i… naprawdę można eksplodować – ze złości, frustracji, rezygnacji, poczucia bezsilności i Bóg wie czego jeszcze… Myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, że w moim poczwórnym macierzyństwie przeżyłam obydwa stany, chociaż z racji mojego zawodu jestem chyba stosunkowo zdystansowana. 😉 Wracając jednak do tematu. 😉 – Jasne!- leżenie na brzuszku jest ważne. ALE… nie za wszelką cenę!!! (O tym, że układanie malucha na brzuszku ma znaczenie, przeczytacie tutaj: >>>ZOBACZ>>ZOBACZ>>ZOBACZ>>ZOBACZ WPIS>>ZOBACZ>>ZOBACZ>>ZOBACZ<<< i… efekt może nas zaskoczyć. 😉 Oczywiście jeśli coś nas niepokoi, warto skonsultować to z fizjoterapeutą, ale zanim zaczniemy dopatrywać się patologii i stracimy z nerwów wszystkie włosy, zacznijmy od upewnienia się czy to, co sami serwujemy maluchowi rzeczywiście sprzyja polubieniu tej pozycji🙂 A teraz koniec pisania – zobaczcie jak to wygląda w praktyce! 😉 *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line. A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj! GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE! Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
Moja córcia bardzo lubi spać na brzuszku (ma 3 tygodnie) ale czy jest to bezpieczne?? Jak długo może tak leżeć?? Zdarza się że przesypia na brzuchu nawet 1,5 godziny. Asia i Oliwia (03.02.2006)
Kolka niemowlęca dotyka maluszków pomiędzy 3 tygodniem a 5 miesiącem życia i dotyczy niemal wszystkich dzieci. Ból brzuszka poznajemy po nagłym niepokoju i niedającym się ukoić płaczu, który może trwać nawet kilka godzin!Autor: Materiały prasoweTo bardzo trudna sytuacja również dla rodziców, ponieważ czują się oni bezradni i nie wiedzą, jak pomóc swojemu maleństwu. Jak zatem możemy pomóc dziecku, które ma kolkę oraz czy istnieje jakiś sposób, aby jej przeciwdziałać? Podpowiadamy! Odpowiednie ułożenie w czasie karmienia Przyczyną powstania kolki może być nieodpowiednia technika karmienia. Jeśli dziecko je łapczywie, może połykać powietrze razem z pokarmem. W efekcie w jelitach dziecka powstają cząsteczki gazu, które powodują bolesne skurcze. Na co zatem zwrócić uwagę w czasie karmienia maluszka? Przede wszystkim powinniśmy zadbać o to, aby dziecko było prawidłowo przystawione do piersi. Im szerzej maluszek otworzy usta, tym łatwiej będzie mu prawidłowo chwycić brodawkę i otoczkę. Drugą sprawą jest komfortowa pozycja. W czasie karmienia mama powinna być zrelaksowana i spokojna, tak aby malec czuł się bezpiecznie. Leżenie na brzuszku Kolejnym sposobem na ukojenie maluszka w czasie wystąpienia kolki niemowlęcej jest ułożenie go w pozycji pronacyjnej, czyli na brzuszku. Pomaga ona w przesuwaniu się pokarmu w jeszcze nie do końca rozwiniętym układzie pokarmowym. Kładąc maluszka w ten sposób, pomagamy mu pozbyć się gazów z organizmu, co skutkuje mniejszą częstotliwością bolesnych kolek. Zdrowego niemowlaka można kłaść w tej pozycji już od dnia narodzin. Pamiętajmy jednak o tym, aby zadbać o odpowiednią twardość podłoża – zbyt miękkie sprawi, że maluszek będzie się zapadać, a na zbyt twardym kręgosłup nie będzie prawidłowo brzuszkaMasaż brzuszka przynosi ukojenie, daje poczucie bezpieczeństwa i ulgę w czasie wystąpienia zaparć lub kolki. Aby przygotować się do masażu, powinniśmy ściągnąć biżuterię z dłoni i posmarować je oliwką. Ważne, aby dłonie były rozgrzane przed przystąpieniem do masażu. Najlepiej wykonać masaż brzuszka maluszka tuż po kąpieli. Dziecko jest wtedy rozgrzane i zrelaksowane. Warto wspomnieć, że masaż wpływa także na rozwój zmysłu dotyku, przyczynia się do prawidłowego rozwoju sensorycznego i psychicznego, a bliskość i czuły dotyk pogłębia więzi między pociechą a rodzicem. Biały szum na uspokojenie Dobrze znane sposoby naszych babć czy mam na uspokojenie maluszka to włączanie suszarki, odkurzacza czy wentylatora. Urządzenia te emitują tzw. biały szum, który działa uspokajająco. Specjaliści twierdzą, że dziecko jest w stanie się uspokoić przy tego typu dźwiękach, ponieważ przypominają mu one środowisko prenatalne. Białe szumy łagodzą kolkę i sprawiają, że maluszek szybciej się uspokaja w czasie napadu bólu. Dlaczego tak się dzieję? Ze względu na to, że dziecko już w łonie matki było przyzwyczajone do różnych dźwięków, np. przepływu krwi tętniczej czy bicia serca. W dzisiejszych czasach można znaleźć bardzo wiele zabawek czy specjalnych playlist w Internecie, które są skomponowane z dźwięków imitujących białe szumy – to ułatwienie, z którego nie mogły korzystać nasze mamy. Pamiętajmy jednak, że jest to rozwiązanie, które powinno być stosowane doraźnie i w momentach, gdy inne metody nie są w stanie uspokoić maluszka. Jak przeciwdziałać wystąpieniu kolki? Wiemy już, jak radzić sobie w czasie wystąpienia kolek oraz jak łagodzić ich przebieg. Jak natomiast zminimalizować ryzyko wystąpienia kolki u dziecka? Przede wszystkim, wybierając butelkę dla maluszka, powinniśmy zwrócić uwagę czy ma ona specjalną technologię antykolkową. Smoczek w butelkach EasyStart marki Canpol babies jest wyposażony w specjalny zaworek antykolkowy, który zapobiega powstawaniu pęcherzyków powietrza w pokarmie, a w efekcie redukuje ryzyko powstania gazów, które są odpowiedzialne za kolki. Dodatkowo smoczek ten przypomina kształtem pierś mamy, dzięki czemu umożliwia karmienie naprzemienne piersią i butelką, nie zaburzając przy tym odruchu ssania dziecka. Dodatkowo warto wspomnieć, że jest on miękki i wykonany z bezpiecznego bezwonnego i bezbarwnego silikonu. Te cechy sprawiają, że dzieci łatwiej je akceptują. Smoczki do butelki EasyStart są polecane przez 90% położnych*. Szczęśliwy brzuszek to podstawa! Kolki u niemowląt to częsta dolegliwość. Dlatego warto wiedzieć, przede wszystkim, jak jej przeciwdziałać oraz co zrobić, aby dziecko poczuło ulgę w momencie jej wystąpienia. Warto więc zaopatrzyć się w najlepszą butelkę, która stworzona została z myślą o minimalizowaniu ryzyka gromadzenia się gazów w brzuszku maluszka. Możemy dzięki niej oszczędzić maleństwu bólu, a sobie nerwów. W końcu szczęśliwy brzuszek dziecka to podstawa! *Badanie ankietowe przeprowadzone wśród 54 położnych w zawartość strony: Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.
Jak układać noworodka do snu jest zatem bardzo dobrym pytaniem, które często zadają młode mamy. Najważniejsze jest to, aby noworodek podczas snu leżał na wznak z lekko przechyloną na bok głową – takie ułożenie jest najbezpieczniejszą pozycją, w której może spać noworodek. Ważne jest również to, aby główkę niemowlęcia
Małe dzieci powinny być układane na brzuszku jak najczęściej, ale tylko wtedy, gdy są one aktywne i nie śpią. Od kiedy kłaść dziecko na brzuchu? Co zrobić, aby zachęcić maluszka do tej pozycji? Podpowiadamy. Od kiedy kłaść dziecko na brzuchu? Noworodek na brzuchu – wielu rodziców widząc, że ktoś układa malucha w tej pozycji, wpada w popłoch. Tymczasem pediatrzy zalecają leżenie na brzuszku, już od pierwszych dni po narodzinach. Pierwszy kontakt skóra do skóry z noworodkiem odbywa się podczas leżenia na brzuchu mamy. Pierwsze karmienie piersią także. W kolejnych dniach po porodzie nie należy unikać tej pozycji – warto kłaść malucha w ten sposób nawet kilka razy w ciągu dnia, ale tylko wtedy, gdy jest on aktywny. Leżenie niemowlaka na brzuchu ma wiele zalet. Najważniejsze z nich to: nauka podnoszenia głowy; poprawa perystaltyki; wsparcie rozwoju fizycznego; wzmocnienie mięśni karku; wzmocnienie mięśni kręgosłupa; wzmocnienie mięśni rąk; zminimalizowanie ryzyka zniekształcenia się główki. Ile powinno trwać leżenie na brzuchu? 2-miesięczne dziecko nie powinno spędzać w tej pozycji więcej niż 5-10 minut w kilku sesjach, każdego dnia. Jak kłaść noworodka na brzuchu? Nieprawidłowe leżenie na brzuchu niemowlaka Prawidłowe leżenie na brzuchu niemowlaka wymaga od jego rodziców ułożenia go we właściwej pozycji. Jak kłaść noworodka na brzuchu? Oto kilka wskazówek: połóż malucha na przewijaku lub innej stabilnej powierzchni; podłóż jedną rękę pod główkę dziecka w celu asekuracji, a drugą pozostaw na jego klatce piersiowej; mów do malucha, żeby go uspokoić; unieś i obróć bobasa, tak, aby ciężar jego ciała spoczął na dłoni, która styka się z klatką piersiową; opuść malucha delikatnie na przewijak; wysuń dłonie spod ciała malucha; ułóż rączki dziecka po obu stronach jego główki. Prawidłowa pozycja niemowlaka na brzuchu może być przyjmowana zarówno na twardym podłożu, jak i w powietrzu, po jego podniesieniu. Po czym poznać nieprawidłowe leżenie na brzuchu niemowlaka? Jeśli dziecko wyrywa się i jest niespokojne, to znaczy, że maluch odczuwa jakiś dyskomfort. Na szczęście można tego uniknąć, pod warunkiem, że uda się odkryć przyczynę niespokojnego zachowania. Najczęściej popełniane błędy podczas kładzenia dziecka na brzuszek to: położenie dziecka na niewygodnym podłożu; układanie dziecka na brzuszku, kiedy jest głodny lub zmęczony; zakładanie maluszkowi niewygodnych ubranek; zbyt wysoko uniesiona twarz rodzica – po położeniu niemowlaka na brzuchu rozsiądź się naprzeciwko niego tak, aby Twoje oczy znajdowały się na wysokości jego wzroku; zbyt długie leżenie na brzuszku niemowlaka – jak długo malec powinien pozostać w leżeniu na brzuszku? Na początku wystarczy 5 minut, z czasem dziecku uda się dłużej wytrzymać w tej pozycji. Jak zachęcić dziecko do leżenia na brzuchu? Prawidłowe leżenie na brzuchu niemowlaka jest do osiągnięcia, pod warunkiem, że maluch zostanie odpowiednio zmotywowany do przyjęcia tej pozycji. Jeśli maluch reaguje niechętnie na obracanie na brzuszek, można zacząć od króciutkich sesji i stopniowo je wydłużać. Podczas wykonywania ćwiczenia należy cały czas utrzymywać z maluchem kontakt wzrokowy, można go także zabawiać. Co jeszcze można zrobić? Jak zachęcić dziecko do leżenia na brzuchu? Aby przyzwyczaić malucha do tej pozycji, można go nosić tak, żeby leżał na brzuszku w powietrzu. Po pewnym czasie bobas zacznie akceptować takie ułożenie ciała także na podłożu.
Niemowlę potrafi już także utrzymać uniesioną główkę przez około 10 sekund. Zauważymy to, gdy położymy je na brzuchu. Dwumiesięczne dziecko może także próbować podpierać się chwiejnie na ramionach. Maluch jest także coraz bardziej energiczny. Może uderzać rączkami i nóżkami w przedmioty, a także wkładać ręce do buzi.
Jest taki błąd, który popełnia zdecydowana większość rodziców przy pierwszym dziecku. Nie tylko przy pierwszym, ale zwłaszcza przy nim. Nie chodzi o to, że wybierają nieodpowiednie zabawki; nie o to, że pielęgnują dziecko w ten a nie inny sposób; nie o to, że żywią je nieodpowiednim jedzeniem. Główny błąd, który obserwuję u prawie każdego dzieciatego znajomego, wynika paradoksalnie z wielkiej miłości do dziecka i z chęci, by wyrosło na mądrego, utalentowanego i sprawnego fizycznie człowieka. Tym błędem jest niecierpliwość i nieumiejętność …czekania. Chcemy, by dziecko było mądre, więc wcześnie uczymy je mówić, pisać, liczyć i władać obcymi językami. Dobrze, jeśli ta nauka wypada naturalnie i zgodnie z zainteresowaniami dziecka. Na przykład jeśli opiekunka lub jedno z rodziców od początku po prostu mówi do dziecka w obcym języku i w ten sposób naturalnie uzbraja je w przydatną umiejętność na przyszłość – gorzej, jeśli na siłę pchamy trzylatka na nielubiane lekcje. Dobrze, jeśli wysyłamy dziecko na kurs tańca lub grania na pianinie, bo samo tego chce i samo o to zabiega – gorzej, jeśli wysyłamy dziecko na ten kurs zanim pojawi się u dziecka taka potrzeba. Dobrze, jeśli słuchamy dziecka i wspieramy jego naturalną ciekawość po tym, jak zada pytanie lub poprosi o pomoc. Gorzej, jeśli interweniujemy pierwsi, wyręczając dziecko lub rozwiązując za nie problem po to, „by mu pokazać, jak to się robi”. Taka nadgorliwość naprawdę źle działa na rozwój emocjonalny i intelektualny dziecka. Problem jest dość szeroki i niedługo opiszę go w oddzielnym tekście. Ale ten sam mechanizm dotyczy nie tylko wychowania dziecka, ale też jego rozwoju fizycznego. „A moje dziecko już…” Kojarzycie „wyścig niemowląt”? To takie zjawisko, które dotyczy większości rodziców. Prześcigają się oni w tym, co ich dziecko już umie zrobić. Za punkt honoru obierają sobie, by ich maleństwo jak najwcześniej zaczęło samo spać, przewracać na brzuch, siadać i chodzić. Wydaje im się, że im wcześniej dziecko opanuje jakąś umiejętność, tym potem będzie… no właśnie nie wiem… lepsze w sporcie? Zdrowsze? Sprawniejsze? To oczywiście wszystko nieprawda. Dzieci w różnym wieku uczą się tych umiejętności i w żaden sposób nie jest to powiązane z ich przyszłą sprawnością. Niezależnie od tego, kiedy Twoje dziecko nauczy się chodzić, w wieku pięciu lat będzie biegało i skakało tak samo jak inne dzieci – albo nawet „lepiej” niż dzieci, które wcześniej zaczęły chodzić. Moment, w którym dziecko zaczyna siadać, nie ma też żadnego wpływu na jego rozwój, o ile oczywiście dziecko nie siada za wcześnie. Właśnie. Więcej problemów można zafundować dziecku, sztucznie przyspieszając jego rozwój, niż pozwalając mu levelować w swoim tempie. :) Kładzenie na brzuchu Na pewno niejednokrotnie o tym słyszeliście od znajomych, a nawet od niektórych lekarzy. Że „trzeba często kłaść dziecko na brzuchu”. Wiecie co? Nie kupuję tego. To znaczy oczywiście nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby kłaść na brzuchu dziecko, które to lubi i które nie protestuje przeciwko tej pozycji. Ja byłam od początku chowana na brzuchu, łącznie ze spaniem na brzuchu i najwyraźniej była to dla mnie fajna pozycja. Problem jednak polega na tym, że nie wszystkie noworodki lubią leżeć na brzuchu. Nie ma w tym nic dziwnego. Pomyślcie sobie, że ktoś Wam wstrzyknął jakiś paraliżujący lek i prawie nie możecie ruszać swoim ciałem. Możecie tylko trochę rękami ruszać, a głupie odwracanie głowy sprawia ogromne trudności. Tak właśnie czuje się noworodek. W pozycji na plecach wszystko widzi, może przetaczać głowę i operować w powietrzu rękami i nogami. W pozycji na brzuchu zaś… nic nie może. Jest unieruchomione, tyłem do świata, bez możliwości ruszania nogami i rękami. Co najgorsze – nie może samo się odwrócić z powrotem na plecy. Nic dziwnego, że płacze. Kanadyjscy naukowcy porównali dzieci często kładzione na brzuszku (przed kampanią „back to sleep”, która promowała układanie dzieci do snu na pleckach w ramach zapobiegania śmierci łóżczeczkowej) oraz te kładzione na plecach. Wyniki pokazały, że nie ma żadnych różnic w rozwoju motorycznym obu tych grup. Ten rozwój następuje tak czy owak. Po co więc fundować dziecku dodatkowy stres w jego i tak już pełnym nowości i wyzwań życiu? Tu macie jeszcze artykuł Lisy Sunbury, specjalisty od rozwoju dziecka, jeśli chcecie głębiej wgryźć się w temat. Jest taki moment w życiu dziecka, że samo przetacza się na boki, a potem na brzuch. Obiecuję, że to się wydarzy. I będzie to ten najwłaściwszy moment, by dziecko leżało na brzuchu – moment, w którym samo się tak położy oraz moment, gdy będzie umiało już samo wrócić do pozycji na plecach. Nie wcześniej. Nie przyspieszaj tego procesu na siłę, nie dręcz noworodka tą pozycją, jeśli jej nie lubi. Sadzanie dziecka Tu, w przeciwieństwie do poprzedniego zagadnienia, nie chodzi już tylko o komfort emocjonalny dziecka. Niemowlęta „sadzane”, podpierane poduszkami i wcześnie uczone siedzenia mogą mieć z tego powodu problemy rozwojowe. Dziecko opanowuje umiejętność siedzenia gdzieś pomiędzy 7 a 10 miesiącem życia. Jeśli Twoje dziecko ma 9 – 10 miesięcy i jeszcze nie siedzi, możesz skonsultować się z lekarzem, ale nie masz żadnych powodów do zmartwień, jeśli dziecko nie siada jako półroczniak. Ba, to nawet lepiej. Siadanie to umiejętność, która wymaga pewnej dojrzałości mięśni i układu kostnego. Jeśli dziecko nie jest gotowe, sadzanie go na siłę zbyt wcześnie, częste układanie na przykład 4-miesięcznego niemowlęcia w leżaczku lub podpieranie go poduszkami może źle wpłynąć na jego kręgosłup. Pozwól dziecku rozwijać się naturalnie i swobodnie poruszać po podłodze. Niech leży, obraca się, w końcu pełza i podciąga się do pozycji „na czworaka”. To z tej pozycji najczęściej niemowlęta uczą się same siadać. Są wtedy na to fizycznie gotowe – oraz, co stanowi dodatkowy plus – mają okazję poczuć się dumne z własnego sukcesu. :) Następnym razem, gdy jakaś upierdliwa sąsiadka spojrzy na Twoje półroczne dziecko i powie, że „jej synek już w tym wieku siedział”, powiedz jej, żeby się wypchała sprawdziła, czy jej się buraki nie przypalają. Tu macie fajny tekst o siadaniu niemowląt Nauka chodzenia W grze „Sims” jednym z zadań gracza jest nauczenie dziecka chodzenia. Jeśli jednak nie wykonamy tego zadania, w kolejnej fazie życia dziecko i tak chodzi. Mało to naukowy przykład, ale doskonale prezentuje to, co przez cały czas próbuję Wam przekazać: dziecka nie trzeba uczyć siadania lub chodzenia – ono samo prędzej czy później się tego nauczy. :) Co więcej, zbyt wczesna nauka chodzenia powoduje wady postawy, więc zdecydowanie lepiej będzie, jeśli poczekasz na naturalny rozwój tej umiejętności. Większość dzieci zaczyna chodzić dopiero pomiędzy 11 a 16 miesiącem życia. Tak się dzieje, jeśli w żaden sposób nie przyspieszamy tego rozwoju i do tego Was gorąco zachęcam. Oczywiście dziecko nauczy się chodzić wcześniej, jeśli często będziemy je stawiać w podparciu pod pachami i zachęcać do stawiania kroczków. Ale są to zabiegi zbędne i ryzykowne dla układu kostnego niemowlęcia. Innym poważnym błędem, który popełniają rodzice, jest wkładanie dziecka w chodzik. Chodziki są naprawdę szkodliwe dla kręgosłupa, stawów biodrowych i w żaden sposób nie pomagają dziecku w nauce chodzenia. Dziecko musi swoje wyleżeć, wysiedzieć na płasko i wyraczkować, by rozwinąć mięśnie, które później będą brać udział w nauce chodzenia. Warto wspomnieć, że Kanada już zakazała sprzedaży chodzików, bo lekarze są w tej kwestii jednogłośni. To szkodliwe. To nie ty prowadzisz dziecko w jego rozwoju motorycznym. To ono prowadzi się samo. Uszanuj to. Czekaj. Pamiętajcie, proszę, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Pamiętajcie ponadto, że poza nauką chodzenia, dziecko uczy się jednocześnie mnóstwa innych umiejętności i często jest tak, że później uczy się chodzić, bo skupia się raczej na rozwoju mowy lub operowaniu rękami i dłońmi. W rozwoju fizycznym, emocjonalnym i intelektualnym postęp nie musi przebiegać jednocześnie i rzadko tak się dzieje. Ale o ile siadanie i chodzenie mieści się w przypadku waszych dzieci w ramach czasowych podawanych przez specjalistów od rozwoju, absolutnie nie macie się czym martwić. Zdarza się, że dzieci uczą się siadać jednocześnie z nauką chodzenia. Zdarza się też, że zupełnie zdrowe dziecko chodzi dopiero w wieku 18 miesięcy. Badania dowiodły, że nie ma to żadnego wpływu na późniejszą sprawność dziecka. Więc głowa do góry i keep on parenting, you’re doing it right. :)
\n \n \n\njak kłaść niemowlaka na brzuszku zdjęcia
Dziecko kładzione jest na boczku, pleckach czy brzuszku. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ale pozycja, w jakiej przebywa maluch ma bardzo duży wpływ na jego rozwój motoryczny. My, dorośli, pozycję leżącą kojarzymy z odpoczynkiem. Dla dziecka jest to jednak bardzo ciężka praca, do której angażuje całe swoje ciało po to, by
Dopiero kilka miesięcy po urodzeniu dziecko jest w stanie samodzielnie zmienić swoją pozycję podczas snu. Zatem to, w jakiej pozycji będzie spało, jest w pełni uzależnione od tego, jak zostanie ułożone do snu przez rodziców. Jak należy prawidłowo układać noworodka do snu? Jak nie należy kłaść noworodka? Czy warto układać dziecko na brzuchu? Odpowiedzi na te pytania szukajcie w naszym artykule. Jak układać niemowlę do snu? Niezawodna pozycja Jeśli rodzice zastanawiają się, jak układać noworodka do snu, odpowiedź jest prosta: na plecach. Taka pozycja jest zalecana i preferowana przez kilka pierwszych miesięcy życia malucha. Ułożenie dziecka na plecach to najbezpieczniejsza pozycja do snu. Dlaczego? Przede wszystkim, dlatego, że ułożenie dziecka na plecach w znacznym stopniu minimalizuje ryzyko wystąpienia SIDS, czyli nagłej śmierci łóżeczkowej. Jak prawidłowo kłaść noworodka w tej pozycji? Warto zadbać o to, żeby maluch leżał na twardym materacu, bez poduszki i zupełnie na płasko. Należy delikatnie odchylić mu główkę na bok, to go zabezpieczy przed zachłyśnięciem, na wypadek, gdyby mu się ulało. Dobrze jest też co jakiś czas skontrolować, czy dziecko rzeczywiście śpi na plecach i czy przypadkiem nie przekręciło się na bok lub na brzuszek. Jak kłaść noworodka do snu? Tych pozycji unikaj Leżenie na brzuszku sprzyja poznawaniu świata, pozwala też malcowi ćwiczyć mięśnie grzbietu, rączek i nóżek. Jednak o ile pozycja na brzuchu sprawdzi się w przypadku eksploracji najbliższego otoczenia, o tyle nie należy jej stosować, układając malca do snu. Wszystko dlatego, że w tej pozycji dziecko uciska sobie przeponę, co może mu znacznie utrudnić oddychanie. Istnieje również spore prawdopodobieństwo, że zbyt mocno wtuli nosek w materac, przez co również nie będzie w stanie oddychać. Z badań francuskich naukowców wynika, że pozycja na brzuszku siedmiokrotnie bardziej sprzyja wystąpieniu nagłej śmierci łóżeczkowej niż ułożenie malucha na plecach. Wynika to z niedotlenienia organizmu, na które jest narażone dziecko, które śpi na brzuchu. Jak jeszcze nie należy kłaść noworodka do snu? Na boku. Wszystko dlatego, że maluch bardzo łatwo może się obrócić z boku na brzuch, natomiast w przeciwnym kierunku nie będzie to możliwe. W ten sposób łatwo może dojść do podduszenia dziecka. Znaczna liczba dzieci, która zmarła na SIDS była ułożona do snu na boku, a rano znajdowano je śpiące na brzuchu. O ile pozycja na brzuchu nie jest zalecana w przypadku układania malca do snu, o tyle można ją stosować w przypadku krótkich drzemek w ciągu dnia. Trzeba tylko pamiętać o tym, by stale kontrolować pozycje malca. Po co kłaść dziecko na brzuchu? Układając noworodka do snu lepiej zrezygnować z pozycji na brzuchu. Jednak nie należy zupełnie rezygnować z tej pozycji. Warto jak najczęściej wykorzystywać ją w ciągu dnia i właśnie wtedy układać malca na brzuchu. Dlaczego? Poniżej lista najważniejszych korzyści, jakie wynikają z częstego przebywania dziecka w pozycji na brzuchu. Dziecko uczy się podnosić głowę i odrywać tułowie od podłoża To świetny sposób na trening mięśni karku, szyi i grzbietu Możliwość ćwiczenia prawidłowego ułożenia bioder Dobra okazja do rozwinięcia zmysłu równowagi To świetna pozycja wyjściowa do nauki raczkowania W tej pozycji odbywa się masaż narządów wewnętrznych, dzięki czemu niedojrzały układ pokarmowy malca działa sprawniej, a kolki zdarzają się rzadziej Możliwość wzmacniania mięśni rąk Jak widać, układanie dziecka na brzuchu wiąże się z wieloma pozytywnymi aspektami dla malca. Warto jednak pamiętać, że jednorazowo malec nie powinien leżeć na brzuchu dłużej niż przez 15 minut. Jak kłaść dziecko na brzuchu? Przyjęło się, że dziecko można układać na brzuchu od momentu, gdy odpadnie mu kikut pępowinowy. Jednak równie często można spotkać się ze stwierdzeniem, że dziecko można położyć na brzuchu tuż po porodzie, o ile sam poród przebiegł bez komplikacji. Jak kłaść dziecko na brzuchu? Przede wszystkim, należy zadbać o odpowiednio podłoże. Zbyt twarde spowoduje dyskomfort, z kolei za miękkie może doprowadzić do kontuzji dziecka. Dobrze sprawdzi się zwykły koc lub mata rozłożona na podłoże. Niektóre dzieci nie przepadają za leżeniem na brzuchu. Jak zachęcić malca do przebywania w tej pozycji? Jest na to kilka sposobów. Po pierwsze, warto położyć przed dzieckiem jego ulubioną zabawkę i chwilę się z nim pobawić. Do zabawy rodzic powinien przyjąć taką samą pozycję jak dziecko, wtedy maluchowi łatwiej będzie zrozumieć, że to naturalna pozycja. Po drugie, dobrze jest systematycznie zmieniać miejsce leżakowania niemowlaka. Dzięki temu, leżenie na brzuszku tak szybko mu się nie znudzi. Po trzecie, dobrym pomysłem podczas leżakowania dziecka jest sprawienie mu masażu, np. pleców lub rączek. To sprawi, że ten czas będzie mu się kojarzył z przyjemnością.
chcesz dowiedzieć się jak najwięcej w ciąży o zdrowiu swojego dziecka w brzuszku, chcesz poznać płeć dziecka w 10 tygodniu ciąży. KIEDY WYKONAĆ BADANIE GENOME. Badanie można wykonać już w 10 tygodniu ciąży. Wiek ciąży powinien zgadzać się z wiekiem ciąży na USG.
Dlaczego leżenie na brzuszku jest tak ważne dla niemowlaka? Od pierwszych dni Twoje maleństwo powinno spędzać jakiś czas w ciągu dnia leżąc na brzuszku. Leżenie na brzuszku powinno odbywać się w fazie aktywności i pod nadzorem. Taka pozycja pomaga dziecku rozwijać mięśnie szyi (w celu sztywnego i stabilnego utrzymywania głowy) i ramion oraz promować pewne umiejętności motoryczne – leżąc tak, dziecko próbuje się odpychać nóżkami od podłoża, jeśli przysuniesz rękę pod stópki a dziecko będzie na gładkiej śliskiej powierzchni zobaczysz, że siłą swych mięśni będzie w stanie się przesuwać. Leżenie w ten sposób chroni również przed płaską główką z tyłu od ciągłego leżenia na plecach. Czaszka niemowlęcia jest miękka i składa się z kilku ruchomych płyt. Jeśli główka maleństwa pozostanie w tej samej pozycji przez długi czas, płytki czaszki mogą się poruszać w taki sposób, że tworzą płaską część. Powszechnie zaleca się umieszczanie dziecka na plecach do spania, aby zmniejszyć ryzyko nagłego zgonu dziecka (SIDS), ja jednak uważam, że to co najlepiej ogranicza ryzyko SIDS to brak szczepień. A najlepsza pozycja do spania to na boczku – bo wtedy z kolei ograniczasz ryzyko zadławienia się zwróconym pokarmem. Leżenie na brzuszku to dla niemowlaka coś nowego, wprawdzie w pierwszych chwilach niezbyt komfortowego, ale z każdym dniem jego akceptacja dla takiej pozycji wzrasta. Badania sugerują również, że dzieci, które spędzają czas na brzuchu zaczynają pełzać wcześniej niż niemowlęta, które tego nie ćwiczą. Im więcej dziecko leży na brzuchu, tym szybciej zaczyna się kręcić, czołgać, raczkować, chodzić na czworakach i siedzieć bez wsparcia. To wszystko kwestia lepiej wyćwiczonych mięśni. Zacznij od kładzenia noworodka na brzuchu przez na kilka minut dwa, trzy razy na dobę. Gdy dziecko poczuje się silniejsze, umieść go na kocu na podłodze po zmianie pieluchy lub po drzemce. Lepiej nie kłaść na brzuszku zaraz po jedzeniu. Rozmieść zabawki lub interesujące bezpieczne przedmioty w zasięgu wzroku i rąk. Jak Twoje dziecko się przyzwyczai kładź je w ten sposób na dłużej. Według niektórych źródeł 3-4 miesięczne niemowlę powinno leżeć co najmniej 20 minut dziennie na brzuszku. A z kolei według fizykoterapeutki Wendy McKenna ten czas w wieku 3 miesięcy powinien wynosić 90 minut (!!!) dziennie. Pamiętaj jednak, aby nigdy nie zostawiać dziecka bez opieki gdy leży na brzuszku. W każdej chwili może poczuć się osłabione i nie móc unieść główki co grozi uduszeniem, szczególnie jeśli leży na miękkiej powierzchni. Jeśli dziecko będzie marudzić podczas leżenia na brzuszku zmień jego pozycję. Niestety na początku będzie marudzić mniej więcej po 10 sekundach, bo nie jest to jednak najbardziej komfortowa pozycja dla dziecka. Coś trzeba robić, żeby zobaczyć co dzieje się w koło, naprężać mięśnie, podnosić główkę. Leżenie na wznak i nie robienie nic jest dużo bardziej przyjemne. Z jednej strony chcesz więc aby Twój dzidziuś ćwiczył, bo to wspiera dobry rozwój, z drugiej strony trzymanie dziecka na brzuchu tylko dlatego, że tak trzeba, kiedy ono drze się wniebogłosy robi z Ciebie matkę tyrana już od najmłodszych lat, a poprawnie rzecz ujmując od pierwszych tygodni. Jak więc ułatwić dziecku cieszenie się leżeniem na brzuszku a Ciebie nie zmuszać do roli autokratycznego dyktatora? Oto kilka prostych kroków, które powinny Cię do tego przybliżyć: Każdy krok należy wykonać kilka razy dziennie, po kilka minut za każdym razem. 1. Noś dziecko na rękach w pozycji pionowej Jest to oczywiście jedna z najczęstszych pozycji, w której nosisz dziecko. Ale staraj się trzymać dziecko wysoko na ramieniu. Im wyżej na ramieniu trzymasz dziecko, tym więcej siły musi wykazać do utrzymania stabilnie głowy. 2. Dziecko leży brzuszkiem na Twoim brzuchu/klatce piersiowej podczas snu lub zabawy Najpierw bierzesz tak niemowlę w pozycji bardziej pionowej, a następnie ograniczasz liczbę poduszek pod swoimi plecami, aby leżało coraz bardziej płasko. 3. Noszenie dziecka brzuszkiem w dół w pozycji horyzontalnej Dziecko nosisz brzuszkiem w dół – umieszczasz po prostu swoje przedramię między nóżkami dziecka, a drugim przedramieniem podtrzymujesz ramionka dziecka, lub jedno ramię i uszko. I każdego dnia to drugie przedramię przesuwasz bardziej w stronę brzucha. Możesz też w ten sposób tańczyć ze swoim maleństwem lub robić przysiady – są to dobre ćwiczenia dla Ciebie i dla niego. 4. Kładzenie niemowlęcia brzuszkiem na piłce Może to być piłka do ćwiczeń, piłka plażowa czy duża twarda poduszka. Umożliwia to zmianę kąta, pod którym znajduje się dziecko, a tym samym określenie trudności zadania. Gdy niemowlę będzie już w miarę stabilnie trzymać się na piłce (oczywiście cały czas Ty musisz je podtrzymywać) możesz zacząć powoli poruszać piłką do przodu i do tyłu. Możesz też położyć się na plecach, zgiąć biodra i kolana pod kątem 90 stopni i umieścić maleństwo na brzuszku na swoich goleniach cały czas je trzymając. Im większy kąt między Twoimi goleniami a udami tym dziecku jest trudniej. Możesz tak podnosić i opuszczać niemowlę. 5. Dziecko leży na brzuszku na Twoich kolanach Ta pozycja jest także bardzo pomocna gdy nie masz już siły cały czas swojego dziecka nosić a na przykład boli je brzuszek. Możesz siedzieć na krześle lub na kanapie, ale możesz też siedzieć na podłodze z wyprostowanymi nogami i tak trzymać dziecko na kolanach, aby swobodnie mogło dotykać rączkami podłogi. 6. Dziecko leży na brzuszku ze zwiniętym ręcznikiem pod klatką piersiową W ten sposób dzidziusiowi jest trochę łatwiej podnosić się. I ostatnia pozycja – po prostu leżenie na brzuszku – czyli pozycja, do której dążysz. DISCLAIMER: Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sam. Źródła:
TAK! stopy dziecka powinny być podparte, ponieważ ma to wpływ na pozycję wszystkiego tego, co znajduje się wyżej, a także na pracę żuchwy i języka. Najprostszy fotelik z IKEA (który… swoją drogą jest całkiem przyzwoitym sprzętem) nie ma podparcia dla stópek, ale jeśli dobrze pokombinujemy, można temu zaradzić. 😉
To pytanie o kładzenie dziecka na brzuchu zadaje sobie każda mama. A ty, znasz na nie odpowiedź? Od kiedy kłaść dziecko na brzuchu i jaki czas maluch powinien spędzać w tej pozycji? Podpowiadamy, kiedy jest najlepszy czas na trening mięśni karku maluszka i jak kłaść niemowlę na brzuszku, aby to było dla niego bezpieczne. Układanie dziecka na brzuszku (nazywane też profesjonalnie pozycją pronacyjną) jest bardzo ważnym elementem w codziennej opiece nad niemowlęciem. Jednocześnie, często pozycja ta budzi wiele pytań i wątpliwości u rodziców. Opiekunowie boją się, że taka pozycja jest dla malca niebezpieczna i może utrudniać mu oddychanie. Czy warto kłaść niemowlę na brzuszku i jak to robić, aby było to bezpieczne? Spis treściLeżenie na brzuszku sprzyja rozwojowiKiedy zacząć układać dziecko na brzuszku?Jak długo i w jaki sposób kłaść dziecko na brzuszku?Układanie niemowlęcia na brzuchu – zasady bezpieczeństwa W co się bawić z niemowlęciem? Leżenie na brzuszku sprzyja rozwojowi Pozycja pronacyjna jest bardzo rozwojową pozycją dla niemowlęcia. Układanie niemowlęcia na brzuchu jest dobre, ponieważ: ułatwia rozwój psychomotoryczny przez ćwiczenie mięśni szyi, grzbietu i ramion sprzyja rozwojowi koordynacji ruchowej i równowagi na dalszym etapie pozycja pronacyjna jest punktem wyjścia do pełzania i raczkowania – ważnych kamieni milowych w rozwoju dużej motoryki u niemowlęcia sprzyja prawidłowemu kształtowaniu stawów biodrowych przez poszerzenie pola widzenia dziecka stymuluje jego rozwój intelektualny ucisk ciężaru tułowia na brzuszek ułatwia przesuwanie pokarmu w przewodzie pokarmowym i odchodzenie gazów, co pomaga zapobiegać kolkom. Kiedy zacząć układać dziecko na brzuszku? W przypadku zdrowych noworodków – od momentu narodzin. W przebiegu porodu drogami natury, dziecko bezpośrednio po urodzeniu jest kładzione w pozycji na brzuszku na brzuchu mamy. W tej pozycji odbywa się zwykle pierwszy kontakt skóra do skóry noworodka z mamą. Dziecko pozostawione w ten sposób na mamie, podparte lekko w okolicy stóp, uruchamia odruch pełznięcia w kierunku sutków. W tej pozycji, zwanej także w kontekście karmienia piersią pozycją biologiczną, odbywa się zazwyczaj pierwsze karmienie noworodka. W pozycji na brzuszku odbywa się także kangurowanie noworodka po cięciu cesarskim. Rodzice nie powinni zatem mieć oporów przed kładzeniem maluszka na brzuszku także w kolejnych dniach po porodzie. Kikut pępowiny nie jest przeszkodą w układaniu dziecka na brzuszku. Czytaj: Rozwój dziecka. Dlaczego warto pozwolić dziecku na rozwój we własnym tempie? Dwumiesięczne dziecko. Jak rozwija się dwumiesięczne niemowlę? Jak długo i w jaki sposób kłaść dziecko na brzuszku? Niektóre noworodki lubią być układane na brzuszku, inne dość szybko okazują w tej pozycji oznaki zniecierpliwienia lub dyskomfortu. Jeśli Twoje dziecko łatwo akceptuje pozycję pronacyjną, wykorzystaj to i układaj je w ten sposób jak najczęściej, w porach jego aktywności. Na jak długo? Obserwuj swoje dziecko i zmień jego pozycję, jeśli zauważysz, że jest mu już niewygodnie (zaczyna postękiwać, kwękać, na twarzy pojawia się grymas, etc.). Jeśli z kolei Twój maluszek jest dzieckiem nielubiącym leżenia na brzuchu, warto go stopniowo do tej pozycji przyzwyczajać. Jak to zrobić? Warto zacząć od układania dziecka na brzuchu w kontakcie skóra do skóry (tak jak ma to miejsce po porodzie). Ciepło i zapach skóry mamy (taty lub innej bliskiej osoby), spokojny oddech i dźwięk bijącego serca, mogą pomóc maluszkowi wytworzyć przyjemne skojarzenia, ukoić ewentualny dyskomfort i w końcu polubić pozycję na brzuszku. Układaj maleństwo na brzuszku na krótką chwilę – początkowo będzie to od kilkudziesięciu sekund do kilku minut – kilka razy dziennie. Stopniowo wydłużaj czas leżenia na brzuszku (w zależności od tego jak maluszek toleruje tę pozycję). Jeśli układamy maluszka na podłożu, warto upewnić się, że nie jest ono zbyt twarde (szczególnie gdy kikut pępowiny jeszcze nie odpadł). Podłoże nie powinno być jednak również zbyt miękkie, zapadające się, gdyż zawęzi to maluszkowi pole widzenia, utrudni dźwiganie główki i utrzymywanie równowagi, a w przypadku noworodka może również zagrażać swobodnemu oddychaniu. Średnio twarde i twarde materace są odpowiednią powierzchnią do układania maluszka. Jeśli układamy niemowlę na podłodze, warto podłożyć matę lub kocyk. Dobrym pomysłem może być układanie niemowlęcia na kontrastowym podłożu, które przyciąga uwagę dziecka. Pozycję pronacyjną można oswajać również poprzez noszenie niemowlęcia w pozycji brzusznej - noszenie dziecka położonego na brzuchu na przedramieniu opiekuna. Dobrym sposobem może być też zabawa z dzieckiem w pozycji na brzuszku – np. położenie się wspólnie z dzieckiem na brzuchu tak by widziało uśmiechniętą twarz rodzica i słyszało jego głos. Można też spróbować zabawy w turlanie. W końcu, niektóre maluszki polubią pozycję na brzuchu dzięki łagodnemu, relaksującemu masażowi plecków. Czytaj: Niebezpieczne pozycje do snu dla noworodka. Mogą powodować SIDS! Twardy brzuszek u niemowlaka: przyczyny kolki u niemowlaka i sposoby jej łagodzenia Układanie niemowlęcia na brzuchu – zasady bezpieczeństwa Rodzice nie rzadko obawiają się układania dziecka, szczególnie noworodka, na brzuszku ze względu na informacje o ryzyku śmierci łóżeczkowej. Aktualne zalecenia mówią istotnie by unikać układania na brzuchu dziecka, które samo nie ma kontroli nad główką i nie potrafi jej swobodnie obracać z jednej strony na drugą. Należy jednak pamiętać, że zalecenia te dotyczą układania dziecka do snu, a nie czasu kiedy dziecko jest aktywne i spędza czas pod czujnym okiem opiekuna. Aby leżenie na brzuszku było bezpieczne i rzeczywiście korzystne dla maluszka należy układać je w ten sposób w obecności rodzica/opiekuna. Unikamy również układania na brzuszku dziecka, które dopiero skończyło obfity posiłek. Nie kładziemy dziecka na bardzo miękkim, zapadającym się podłożu. Poza wymienionymi wyżej aspektami, nie ma innych przeciwwskazań do układania zdrowych noworodków i niemowląt na brzuszku. W przypadku dzieci chorych (w szczególności na choroby układu sercowo-naczyniowego, układu kostnego i układu nerwowego), czas i sposób układania dziecka w pozycji pronacyjnej powinien być indywidualnie konsultowany z lekarzem i/lub fizjoteraputą.
L19G5G.